Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Troje raciborzan w szpitalu po tym jak zatruli się tlenkiem węgla

07.12.2020 09:27 | 0 komentarzy | żet

Podczas minionego weekendu (4-6.12.2020 r.) strażacy z powiatu raciborskiego odnotowali szereg interwencji w Bieńkowicach, Chałupkach, Krowiarkach, Raciborzu oraz Rudyszwałdzie. Podajemy je w kolejności chronologicznej.

Troje raciborzan w szpitalu po tym jak zatruli się tlenkiem węgla
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

4 grudnia strażacy wyjeżdżali do akcji tylko raz - o godz. 16.18 strażacy zostali poproszeni przez ratowników o pomoc w transporcie kobiety z mieszkania objętego kwarantanną (Racibórz ul. Słowackiego) do karetki pogotowia.

Zatrucie czadem, pożar i syrena

Pierwsza interwencja z soboty 5 grudnia (godz. 00.02) dotyczyła prawdopodobnego zatrucia tlenkiem węgla w mieszkaniu przy ul. Michejdy w Raciborzu. Troje mieszkańców było przytomnych, ale skarżyło się na złe samopoczucie. Strażacy udzielili im pierwszej pomocy. W mieszkaniu wykryto tlenek węgla. Jego stężenie wynosiło 120 ppm (cząstek na milion z ang. part per million). Osoby poszkodowane zostały zabrane przez ratowników do szpital. Strażacy wygasili piec i przewietrzyli pomieszczenie.

O godz. 4.09 strażacy ugasili pożar śmietnika przy ul. Żorskiej (prawdopodobnie doszło tam do podpalenia), natomiast o godz. 10.53 zamocowali syrenę alarmową przy ul. Głównej w Rudyszwałdzie.

Zderzenie dwóch samochodów w Bieńkowicach

Kolejna sobotnia interwencja strażaków to ul. Raciborska w Bieńkowicach, gdzie o godz. 18.28 zderzyły się opel oraz toyota. Jeden z uczestników zdarzenia uskarżał się na ból ręki. Udzielono mu pierwszej pomocy. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli akumulatory w rozbitych pojazdach, kierowali ruchem oraz uprzątnęli jezdnię z resztek pokolizyjnych. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 20 tys. zł.

Cofka, pożar komina i kłopoty z dymem

6 grudnia o godz. 2.34 strażacy udali się do budynku wielorodzinnego przy ul. Długiej w Chałupkach, gdzie doszło do zadymienia. Ustalono, że dym przedostał się do trzech mieszkań oraz na klatkę schodową w następstwie tzw. cofki. Tylko w jednym z zadymionych mieszkań przebywali lokatorzy - opuścili lokal przed przyjazdem strażaków, nie wymagali pomocy.

O godz. 17.14 strażacy udali się na ul. Bosacką w Raciborzu, gdzie w jednym z budynków zapalił się przewód kominowych. Akcja gaśnicza nie była prosta ze względu na wielkość budynku oraz brak możliwości wygaszenia paleniska.

Kolejne zgłoszenie również dotyczyło Ostroga - w mieszkaniu przy ul. Książęcej doszło do zadymienia. Dym wydobywał się z przewodu kominowego. Strażacy wygasili piec. Lokatorka nie wymagała pomocy.

Ostatnie zgłoszenie odebrane przez strażaków 6 grudnia dotyczyło mężczyzny, który prawdopodobnie zatruł się dymem przy rozpalaniu pieca. Zgłoszenie wpłynęło z budynku wielorodzinnego przy ul. Kasztanowej w Krowiarkach. Poszkodowany mężczyzna faktycznie był słaby, strażacy oraz ratownicy medyczni udzielili mu pomocy. Ponadto strażacy skontrolowali stan powietrza w budynku, ale nie stwierdzono zadymienia oraz obecności tlenku węgla.