Nie trafiły na groby, nie trafiły też do śmietnika. Chryzantemy ozdobiły miasto
350 donic z chryzantemami stanęło na jastrzębskich klombach, rondach i skrzyżowaniach. To efekt akcji skupowania kwiatów, które nie mogły być sprzedane 1 listopada przed cmentarzami. Zrodziła się ona z chęci pomocy przedsiębiorcom, którzy wskutek decyzji rządu z dnia na dzień pozostali bez możliwości sprzedania kupionego wcześniej towaru.
![Nie trafiły na groby, nie trafiły też do śmietnika. Chryzantemy ozdobiły miasto](https://cdn.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2020/11/13/171899_1605259327_81674400.jpg)
Tuż po ogłoszeniu tej decyzji, 31 października, pomoc zadeklarowała prezydent Jastrzębia-Zdroju Anna Hetman.
– Nie pozostawię bez wsparcia przedsiębiorców, którzy ponieśli straty z powodu zamknięcia cmentarzy – zapowiedziała.
Niedługo później za sprawą rozporządzenia Rady Ministrów skup chryzantem rozpoczęła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Z tej formy pomocy skorzystać mogły małe lub średnie przedsiębiorstwa, które posiadały co najmniej 50 sztuk chryzantem doniczkowych lub 200 sztuk chryzantem ciętych. W ten sposób od agencji 200 donic przejął Jastrzębski Zakład Komunalny, 150 – miasto Jastrzębie-Zdrój. Dzięki temu od początku listopada w mieście można zobaczyć donice z wielobarwnymi kwiatami.