Żory: Rowerzysta chciał przejechać kierowcę auta, ten go przewrócił
Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło w czwartek 6 sierpnia w Żorach na ul. Brzozowej. Rowerzysta obraził kierującego samochodem osobowym, a ten przystanął nieco dalej i wysiadł z auta. Efektem awantury były lekkie obrażenia 66-latka.
Żory: Rowerzysta chciał przejechać kierowcę auta, ten go przewrócił
Kierowca samochodu wysiadł z auta i czekał na rowerzystę. Ostatecznie w wyniku kłótni rowerzysta chciał przejechać drugiego mężczyznę, ale ten zrobił unik i prawdopodobnie popchnął kierowcę jednośladu. 66-letni rowerzysta przewrócił się i doznał niewielkich obrażeń. Stłukł sobie również okulary. Co ciekawe na miejsce wezwano zastęp strażaków, który opatrzył rowerzystę. Policjanci natomiast pouczyli obu panów o możliwości wejścia na drogę postępowania cywilnego. Nie dopatrzyli się natomiast żadnego czynu zabronionego.
Komentarze
9 komentarzy
Znaczy co? Policja daje zezwolenie na bandytyzm na drogach?
ehhhh...... Nec Hercules contra plures....... Przepisy PRD są dla wszystkich. Dla rowerzystów też.
Na drodze tylko burak, cham i często nie doświadczony kierowca trąbi na innych.
@tixx ,, obcisły pedalarz" powiadasz. A według Ciebie to w jakim stroju powinien jeździć rowerzysta ? Nie trudno domyślić się żeś chłop ze wsi. Gdybyś jeździł codziennie w dużym mieście pewnie poznałbyś na czym polega kultura na drodze. Po to ludzie korzystają z rowerów aby nie stać w korkach i móc wyprzedzić samochody z lewej bo z prawej strony uniemożliwiają im to tacy kierowcy jak ty. Specjalnie podjeżdżają blisko prawej krawędzi aby jadący jednośladem nie mógł przejechać. W mieście rowerzystów kulturalny kierowca traktuje jak pieszych. Ale skąd ty możesz o tym wiedzieć, mieszkając na wsi. Kiepski z ciebie kierowca, tak jak większość mieszkańców wsi.
~pisior: Przepisy PRD obowiązują wszystkich, także rowerzystów. Powtarzam - wyprzedzał kilka aut z lewej aby skręcić w prawo. Oczy mam wszędzie, czego dowodem jest to, że ignorant drogowy przeżył. Pozatym nie prowadziłem "półtora tonowego śmierdziela", tym bardziej "po wieś tjuningu", tylko piętnastotonowego, który z pedalarza zrobiłby placek.
tixx środkowy pale ci się należał. Skoro prowadzisz półtora tonowego śmierdziela to powinieneś mieć oczy dookoła głowy i jedno w d*pie. Ludzie mają już serdecznie dość kaskaderów w swoich bolidach po wieś tjuningu. Po mieście nie można bezpiecznie przejść, w nocy nie można spokojnie spać bo zawsze znajdzie się jakiś idiota dla którego asfalt to najważniejsza rzecz w życiu.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Przecież kierowca zatrzymał się tylko po to żeby wymierzyć sprawiedliwość, według swojego widzimisię. Jaki tu czyn zabroniony?
,,Nie dopatrzyli się natomiast żadnego czynu zabronionego" Czyli możemy popychać rowerzystów, niech się przewracają i tłuką okulary.