Premier o nowych obostrzeniach w walce z koronawirusem [WIDEO]
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział kolejne rygory w walce z koronawirusem. Jakie obostrzenia czekają nas w najbliższych dniach?
Premier o nowych obostrzeniach w walce z koronawirusem [WIDEO]
- Dzisiaj spełniają się wszystkie negatywne scenariusze, które przez analityków jeszcze dwa tygodnie temu były określane jako mało prawdopodobne – mówi premier Mateusz Morawiecki, argumentując wprowadzenie dodatkowych obostrzeń dla obywateli.
- Musimy zrobić wszystko, żeby uniknąć tego najgorszego scenariusza. Nie możemy sobie pozwolić na rozprzężenie i dlatego w wyniku naszych obserwacji i analiz dotyczących najlepszych praktyk, które spływają do nas z całego świata i które poddajemy naszym badaniom i analizom, podjęliśmy kolejne decyzje, o których dziś państwa poinformujemy, dotyczące następnych obostrzeń – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że mimo wprowadzenia zakazów, zbyt wiele osób przebywało w parkach, na plażach, bulwarach i stamtąd pochodziły nowe zakażenia.
- Widzimy duże przyrosty i wiemy, że będą jeszcze wyższe. Stąd też najważniejsza zasada to zasada dystansowania się. Dystansu społecznego w rozumieniu epidemiologicznym. To dwa metry od drugiej osoby, z wyjątkiem opieki nad dzieckiem na spacerze czy opiece nad osobą z niepełnosprawnościami. Utrzymujemy dystans wobec siebie. Również na chodnikach starajmy się iść w pewnej odległości, jeśli już ktoś musi w ogóle wychodzić. Co więcej, osoby niepełnoletnie poniżej 18 roku życia mogą przebywać tylko z osobą dorosłą w przestrzeni publicznej. Wprowadzamy również ograniczenia w dostępie do parków, bulwarów, skwerów - podkreślił premier.
Zamknięcie zakładów fryzjerskich, salonów kosmetycznych, wypożyczalni rowerów miejskich, a także ograniczenia w pracy sklepów do trzech osób na kasę – to tylko niektóre z wprowadzonych obecnie obostrzeń. Osoby niepełnoletnie w przestrzeni publicznej mogą poruszać się wyłącznie pod opieką osoby dorosłej. Odległość od drugiej osoby nie powinna być mniejsza niż 2 m. Zamknięte zostaną sklepy budowlane.
- Zapisana kara od 5 do 30 tys. zł jest i tak niewspółmierna do ryzyka zakażenia osoby, która ma duże ryzyko zgonu – podkreślił minister Łukasz Szumowski.
- Dajemy szereg zaleceń twardych, ale też dajemy szereg zaleceń miękkich. Możecie państwo wyjść do sklepu czy z psem, ale nie róbmy sobie wycieczek, nie uprawiajmy sportu – powiedział minister Szumowski.
Wprowadzono limit osób przebywających w sklepie do 3 osób na jedną kasę i w przypadku urzędów pocztowych do 2 osób na okienko. W weekendy zamknięte zostaną sklepy budowlane. Wprowadzone zostało obligatoryjne rozwiązanie dla sklepów – w godzinach od 10.00 do 12.00 ze sklepów korzystać będą mogły jedynie osoby starsze. Mogą również robić zakupy w innych godzinach, jednak młodsi mieszkańcy nie mogą korzystać ze sklepów w godzinach 10.00-12.00. Wszystkie sklepy spożywcze i apteki pozostają otwarte.
Wprowadzono również ograniczenia w pracy biur. To przede wszystkim zachowanie dystansu 1,5 m odległości pracowników od siebie oraz zapewnienie środków dezynfekcyjnych. Ograniczenia dotyczą również działalności hoteli i miejsc noclegowych.
Odwołane zostają też wszystkie zabiegi medyczne, które nie są konieczne dla ratowania życia czy zdrowia.
Od dziś osoby, które zostaną poddane kwarantannie, także granicznej, zostaną odizolowane także od domowników, lub też w przypadku kwarantanny domowej wszyscy domownicy zostaną poddani kwarantannie.
Obostrzenia ogólne wejdą w życie od 1 kwietnia, natomiast obostrzenia dotyczące zakładów pracy wejdą w życie od 2 kwietnia. To m.in. konieczność zapewnienia odstępu minimym 1,5 m pracowników od siebie.
ZOBACZ KONFERENCJĘ PRASOWĄ PREMIERA MATEUSZA MORAWIECKIEGO I MINISTRA ZDROWIA ŁUKASZA SZUMOWSKIEGO:
- Koronawirus - wszystko o pandemii 3456 wiadomości, 5528 komentarzy w dyskusji, 3121 zdjęć, 14 filmów
Ludzie:
Mateusz Morawiecki
Były Prezes Rady Ministrów
Komentarze
7 komentarzy
Te dwie godziny dla emerytow porazka oni i tak laza jak chca.W tym czasie zakupy robia ludzie co na polodnie pracuja,emeryci i tak spac nie moga to rano moga isc.
@Oberwator_R Wojsko na ulicach? Puste miasta? Policja przez megafony wzywa ludzi do pozostania w domach? 70 proc. gospodarki nie działa? Granice zamknięte? Czyli nie trzeba Armii Czerwonej i Jaruzelskiego do pozbawienia praw demokratycznych Polaków? W stanie wojennym też ci się podobało i jojczyłeś na Wrzodaka i Frasyniuka, że mącą i jakiejś wolności i demokracji chcą? Że też tak cię oburzenie nie wzięło, kiedy z tego samego budżetu, czyli publicznych pieniędzy i kredytu płacą 500+ i 13 emeryturę. Myślisz, że jak nie pomogą drobnym i dużym przedsiębiorcom to " Bezrobocie, inflacja dwucyfrowa i narobiły długów" nie będzie? A skąd rząd dostaje CITy i VAT jak nie z biznesu Wśród firm prowadzących działalność w Polsce aż 99 proc. stanowią małe i średnie przedsiębiorstwa. Te firmy wytwarzają ponad 60 proc. krajowego PKB i zatrudniają 70 proc. spośród ogólnej liczby pracujących. Rozumiesz mentalny niewolniku?
lekarz potrzebny ....
ObserwatorR -pelne poparcie! PO zawsze chciało zniszczyć nasz kraj!
@prywaciarz co rozumiesz przez "musielibyście ludziom i firmom, którym zakazaliście pracy pokryć straty?" Rząd nie ma pieniędzy. Byłoby to pokrywane z budżetu państwa, czyli z publicznych pieniędzy. I o to właśnie idzie gra. "Im gorzej tym lepiej". Co bardziej przedsiębiorczy ustawią się w kolejce do kasy z listą strat a opozycja będzie grzmieć "Wprowadziliście stan wyjątkowy to teraz postępujcie zgodnie z KONSTYTUCJĄ. Trzeba uregulować wszystkie roszczenia." Takiego scenariusza nie przeżyje żadna gospodarka. Bezrobocie, inflacja dwucyfrowa a w tle Donek na białym koniu z transparentem "Piniendzy ni ma i długo nie bedzie bo pisiory rozdały i narobiły długów" . Taki scenariusz ma w planie platforma niesłusznie nazywana obywatelską...To tak napisałem gdyby przez przypadek ktoś naiwnie sądził że platformie chodzi o nasze dobro....
Muszę jednak panie Morawiecki zacytować znanego prawnika
"Dotychczas wprowadzane ograniczenia odnoszące się do wychodzenia z domów są oczywiście nielegalne. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008r. "o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi" na podstawie, której Minister Zdrowia wprowadził ograniczenia w opuszczaniu domów nie daje ku temu podstaw. W art. 46 ust. 4 jest mowa jedynie o możliwości ograniczania sposobów przemieszczania się. Tymczasem zakaz wychodzenia z domów za wyjątkiem określonych sytuacji jest możliwy jedynie w sytuacji wprowadzenia stanu wyjątkowego na podstawie Konstytucji i w oparciu o ustawę o stanie wyjątkowym. To właśnie ta ustawa w art. 18 ust. 2 pkt. 1 mówi o możliwym zakazaniu "przebywania lub opuszczania w ustalonym czasie oznaczonych miejsc, obiektów i obszarów." Tak więc wszystkie mandaty dzisiaj dawane ludziom będą niestety musiały być anulowane przez sądy, bo mimo że słuszne, to brak jest podstawy prawnej do ich stosowania. Taką jedyną podstawą do ograniczania praw obywatelskich jest stan wyjątkowy, który nie został wprowadzony. Należy również zaznaczyć, że na podstawie art. 23 ustawy o stanie wyjątkowym kara za złamanie zakazów poruszania może być znacznie surowsza, gdyż w grę wchodzi nawet areszt wobec osób naruszających zakazy." Ale nie wprowadzicie stanu wyjątkowego, mo musielibyście ludziom i firmom, którym zakazaliście pracy pokryć straty?
A co z kopalniami jsw. pgg.czy górnicy i ich rodziny są bezpieczne? A może są odporni na tego wirusa bo dalej pracują