Kontrole sanitarne na autostradzie A1 w Gorzyczkach. Jak będą wyglądały?
Dziś (9.03) o godz. 15.00 zaczął działać punkt kontroli sanitarnej na autostradzie A1 w Gorzyczkach. Jest to pokłosie decyzji premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie powołania specjalnych procedur dotyczących zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa na terenie naszego kraju.
Dziś (9.03) godz. 15.30 Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek spotkał się z dziennikarzami na terenie punktu sanitarnego zlokalizowanego na autostradzie A1 w Gorzyczkach. Podobne punkty zostały również uruchomione na przejściach granicznych w: Kołbaskowie, Świecku, Olszynie oraz Jędrzychowicach. W konferencji prócz wojewody wzięli również udział: komendant Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach nadinsp. Krzysztof Justyński, komendant Śląskiego Oddziału Straży Granicznej płk Adam Jopek oraz Śląski Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Jacek Kleszczewski.
- Jest to jedna z ważniejszych decyzji polskiego rządu. Nieliczne państwa decydują się na tego typu działania - mówił Jarosław Wieczorek. Kontroli będą poddawani pasażerowie podróżujący wszystkimi autobusami i busami powyżej ośmiu osób poruszający się autostradą A1 w Gorzyczkach. - To wielowymiarowa kontrola, która ma służyć przede wszystkim identyfikacji osób wjeżdżających na teren naszego kraju w zorganizowanych grupach - podkreślał Wojewoda. W działania punktu zaangażowani są policjanci, strażacy, strażnicy graniczni oraz inspektorzy ITD.
Jak będą wyglądać kontrole? - Strażacy będą dokonywać pomiarów temperatur podróżnych. Będą również wydawać im do wypełnienia specjalne ankiety - tłumaczył płk Adam Jopek. Jeżeli którykolwiek z pasażerów wykaże symptomy koronawirusa, zostanie natychmiast odizolowany i przekazany służbom medycznym. Z kolei informacje z ankiet będą wprowadzane w system informatyczny przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia. Ma to ułatwić komunikację z osobami, które ewentualnie podróżowały z potencjalnymi zarażonymi, u których symptomy choroby ujawnią się później. Kontrolą nie są objęci kierowcy ciężarówek. Jak tłumaczy płk Adam Jopek na razie nie są planowane takie działania. Nie można ich jednak wykluczyć w związku z dynamicznie rozwijającą się sytuacją rozprzestrzenia się koronawirusa.
W ciągu najbliższych kilkunastu godzin kontrolami sanitarnymi ma zostać również objęta granica wschodnia i południowa naszego kraju. - Decyzje będą zapadały wraz z rozwojem sytuacji w Europie - podkreślał Wieczorek.
- Koronawirus - wszystko o pandemii 3456 wiadomości, 5528 komentarzy w dyskusji, 3121 zdjęć, 14 filmów
Ludzie:
Jarosław Wieczorek
Poseł na Sejm, były Wojewoda Śląski
Komentarze
18 komentarzy
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Niewiem co do roboty tam na przejsciu ma PSP? Gdzie wojskowa sluzba medyczna? Czy kontrolujac autokary, mamy mieć zagrozone zycie i mienie na terenie powiatu, bo PSP zastepuje sluzby medyczne? To jest chore, aby strazacy zastepowali medyków. Czy niema zadnej refleksji dowodztwo PSP?
Ty wszędzie widzisz politykę. Widać że masz mózg grubo zbombardowany TVNem GW, sokiem z buraka i innymi lewackimi kupami. Co ty masz biedny człowieczku w głowie? A jak twój idol z PO grodzki, świadomie na wycieczkę prywatną zabrał ze sobą funkcjonariuszy ochrony do strefy największej pandemi w Europie, narażając ich zdrowie, to juz amebo umysłowa milczysz?
konfrencje, pic na wodę, państwo z tektury w którym okazuje się że nie ma żadnych zapasów na wypadek biologicznych zagrożń i ewentulanych pandemii. Dopiero teraz rząd robi zakupy co spowodowało brak podstawowych środków dezynfekujących. A telewizja publiczna za 2 miliardy bawi się tak:
TVPisior, partyjno/rządowa TV przedstawia w programie "jedziemy" takie teksty:
"- Trupów jest mało.
- Koronawirus zbudowany jest pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych
- Myjcie się dziewczyny i pierzcie chłopaki, a nic wielkiego się nie stanie.
-Ten wirus nie atakuje dzieci. A jeżeli ktoś jest dziecinny, to może czuć się bezpiecznym. A więc marszałek Grodzki jest bezpieczny" "
Wczoraj we włoszech zmarło 96 osób na koronawirusa!!! Czy jakieś bezmuzgie rybnickie prostaczki nie wybierają się tam na narty?
Rybnickie nowobogackie debile przez tydzień mogły zarażać ludzi, a teraz kontrole? Zamknąć granicę a nie kontrole.
A co z "inteligentami" z Rybnika, którzy ŚWIADOMIE przywieźli do Polski te choróbsko z Włoch, zarażając innych? Bo przecież narty i moje potrzeby są najważniejsze! Rybnik to ciemna plama na mapie.
Przecież kierowcy ciężarowek wracają do domów i ci mają narazić swoje rodziny? Ich też powinni się sprawdzac abyśmy mogli spokojnie spać, że niczym nas nie zarażą