środa, 25 grudnia 2024

imieniny: Anastazji, Piotra, Eugenii

RSS

Tragiczny wypadek pod Raciborzem. Pociąg przejechał dwóch mężczyzn

13.10.2019 07:00 | 1 komentarz | żet

Jaką hańbą okryły się dziewczyny z Jankowic? Co trafiało na stoły raciborzan, a czym zajadali się mieszkańcy Berlina? Jaki był przebieg makabrycznego wypadku kolejowego w Studziennej, w którym zginęło dwóch wojnowiczan? Dlaczego życie mieszkańców Gołkowic stało się udręką? O tym wszystkim przeczytać można w Nowinach sprzed stu lat.

Tragiczny wypadek pod Raciborzem. Pociąg przejechał dwóch mężczyzn
Zdjęcie poglądowe (fot. trainweb.org)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Racibórz • 8 października 1919 r.

Sprawa górnośląska a... drewno

Racibórz. Na stronie morawskiej powiatu raciborskiego jest trochę lasu, a wiadomo, że kopalnie górnośląskie potrzebują wiele drzewa. Z tego stanu rzeczy patryoci niemieccy, natężywszy porządnie siły mózgowe, wymyślili nowy powód, że część morawska Górnego Śląska powinna pozostać przy Górnym Śląsku (a Górny Śląsk swoją drogą przy Niemcach), aby kopalnie górnośląskie mogły czerpać drewno z lasów morawskich.

My idziemy za sprawiedliwością i powiadamy tak: Morawski kraj powinien należeć do państwa morawskiego czyli czeskiego: z żadnego powodu i z żadnych względów nie rościmy sobie prawa do ziemi, która nie jest nasza, pomimo że Morawianie są nam bardzo miłymi sąsiadami. Jeżeli kopalnie górnośląskie drzewa morawskiego potrzebują, to go sobie i później sprowadzą – na to jest handel i wymiana towarów. Kopalnie i dziś drzewa morawskiego darmo nie dostają, tylko je muszą kupić, a tak też i później kupić i sprowadzić mogą; granica nie będzie przecież przepaścią, którejby przebyć nie można. Więc kilka wagonów drzewa, to nie żaden powód do przywłaszczania sobie nieswoich krajów*.

Wyrok dla górnika

Racibórz. Sąd wojenny skazał górnika Józefa Karaska z Radlina na 6 lat fortecy i 6 miesięcy więzienia.

Słaby jarmark

Żory. Ostatni jarmark na konie był słaby; koni było mało a wszystkie były bardzo drogie. Jarmark karmny był jeszcze słabszy; i kramarzy i kupujących było bardzo mało.

Kara dla powstańców

Żory. O udział w powstaniu było oskarżonych 10 osób z tutejszej okolicy (7 z Kłokoczyny a 3 z Rojcu). Sąd wojenny w Raciborzu skazał 8 oskarżonych na kary po 6 tygodni do 1 i 1/4 roku a dwie osoby uwolnił.

Przygotowania do wyborów

Z Rybnickiego. Do Rad Ludowych powiatu rybnickiego. Dotyczy wyborów gminnych, które się odbędą 9 listopada. Wszystkie miejscowe Rady Ludowe prosimy o nadesłanie nam natychmiast listy kandydatów z dokładnem określeniem imienia, nazwiska i stanu kandydatów (...)

Na kandydatów należy postawić ludzi światłych i uczciwych, tak gospodarzy jak i robotników, ale tyko Polaków. Na czele listy trzeba postawić najzdolniejszych ludzi. W miejscowościach większych zaleca się urządzanie wieców, na które potrzeba, ze względu na istniejący stan oblężenia**, pozwolenia od władzy wojskowej. O pozwolenie takie my się starać będziemy (...) Listy prosimy adresować: Dr Rożański, Rybnik. (podpisano: Rada Powiatowa Rybnicka)

* Artykuł ma związek z nowymi granicami, które miano wytyczyć po I wojnie światowej. Zapisy traktatu pokojowego przewidywały m.in. powstanie Polski oraz Czechosłowacji, a także przeprowadzenie plebiscytów wśród mieszkańców spornych ziem, w trakcie których mieli się opowiedzieć za przynależnością państwową. Na części powiatu raciborskiego miano przeprowadzić plebiscyt w sprawie przynależności do Niemiec lub Polski, druga część miała zostać włączona bezpośrednio do państwa czeskiego (bez plebiscytu). Z artykułu wynika, że niemieccy mieszkańcy tej części powiatu raciborskiego chcieli temu zapobiec.

** Stan oblężenia był następstwem napiętej sytuacji wewnętrznej wynikającej z rozprzężenia po zakończeniu I wojny światowej (plaga kradzieży i napadów na tle rabunkowym), działalności ruchów rewolucyjnych oraz separatyzmu polskich mieszkańców prowincji, których celem było przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Podczas stanu oblężenia obowiązywały zaostrzone normy prawne, a dowódcy wojskowi dysponowali władzą zwierzchnią nad władzami cywilnymi. Obostrzenia te obowiązywały na Górnym Śląsku w latach 1918 – 1922.