Biskup opolski ostrzega przed byłym proboszczem z Chałupek: zjednuje, oczernia i manipuluje

Chałupki, Godów, przypadek! nie sądzę ... Tylko nie mów nikomu.

alic zwróć uwagę na fakt, że ja Cię nie obrażam. Nie rozumiem, dlaczego usiłujesz przypisywać mi swoje wizje rzeczywistości. Proszę, jeśli chcesz rozmawiać, to przez dialog, a nie inwektywy. Zachowaj proszę dobre maniery i kulturę. Na podstawie Twoich wypowiedzi widać, że nie przyjmujesz argumentów. Snujesz domysły i nie dopuszczasz do siebie, że jednak możesz się mylić - w każdym razie co do mnie. Jeśli się mylisz - a niestety tak jest, bo nie chowam się pod różnymi nickami, to równie dobrze możesz się mylić oskarżając ks. Rafała. Nie znam powodów zawieszenia go, i nie tego dotyczą moje komentarze. Proszę czytaj ze zrozumieniem, nie ulegaj emocjom i staraj się nie obrażać. Nie znasz mnie wobec tego jeśli nie jesteś jasnowidzem, nie możesz wiedzieć kim jestem. Jeśli któremuś z dyskutantów brakuje odniesienia się do meritum sprawy, zaczyna ataki personalne, co nie sprzyja dzieleniu się opiniami. Sprawa o której piszemy jest tragedią dla kościoła do którego jak mniemam należymy. Starajmy się zachować wartości chrześcijańskie i kulturę osobistą.

Nie jest prawdą, że moje komentarze są pisane z kilku kont. Nie mieszkam i nie znam Chałupek. Nie oceniam osobowo nikogo i nie feruję wyroków. Dzielę się moim poglądem na sprawę., nie bronię Ks. Rafała jak i nie oskarżam biskupa. Proszę mnie nie przypisywać do rozgrywek personalnych i czytać ze zrozumieniem co piszę. Zaznaczam " Nie ma wyroku - nie ma winnego" Jeśli ktoś posiada jakieś konkretne dowody w tej sprawie, powinien niezwłocznie udać się do prokuratury. Jeśli tak nie jest, to wypisywanie o winie jest pomówieniem. Pomówienie jest grzechem... Znana jest opowieść, jak to św. Filip Nereusz hrabinie, która nie mogła sobie poradzić z grzechami języka, kazał za pokutę rozrzucić na wietrze worek pierza. Po jakimś czasie dama przyszła znowu z tym samym wyznaniem. Święty zadał jej wtedy odwrotną pokutę: zebrać rozrzucone pióra. Kronikarze odnotowali, że penitentka zrozumiała naukę. Papież Franciszek wskazuje iż mieszania się w życie innych ludzi zaczyna się ona od “tonu wychowawczego” a dochodzi do “obdarcia bliźniego ze skóry” Czynimy dezinformację: wyrażamy jedynie połowę prawdy, która nam odpowiada, ale nie drugą. Nie mówimy o drugiej połowie, ponieważ nie jest dla nas wygodna. Druga to zniesławienie: kiedy jakiś człowiek naprawdę ma wadę, popełnił coś poważnego – opowiedzieć o tym, «zabawić się w dziennikarza»… A opinia tego człowieka jest zniszczona. Trzecią jest oszczerstwo: mówienie rzeczy nieprawdziwych. To właśnie zabicie swego brata! Wszystkie trzy – dezinformacja, zniesławienie i oszczerstwo – są grzechem! To grzech! To policzek wymierzony Jezusowi w osobie jego dzieci, jego braci” – podkreślił papież Franciszek.

Komentarze broniące ks. Rafała pisane w odstępach parunastu minut z kilku kont - poważnie?
Kłamca i złodziej zawsze zostanie kłamcą i złodziejem. Ks. Rafała SZUKA POLICJA. To nie jest zagrywka wewnątrzkościelna jak to ubrał w słowa @Raf_Now. Ten oszust jest ścigany drogą cywilnoprawną bo kradł i oszukiwał, sprawa założona w kurii swoją drogą. @Raf-Now "prawda powinna bronić się sama" - dlaczego więc oskarżony nie stawi się przed sądem i nie wyjaśni gdzie podziały się pieniądze? Gość ubrał w ornat i dał rozdawać komunię świętą oszustowi... Z konta parafialnego zniknęły ogromne sumy zbierane od lat na remont... Wyjazdy do Brazylii "na misje" o których ani kuria ani nikt inny nie słyszał - finansowane z kieszeni parafian. Wprowadzenie fałszywych relikwii - kazał ludziom modlić się do kamyka nazywając go relikwią. Mam wymieniać dalej? Jedyna sprawiedliwość to więzienie i ekskomunika dla ks. Rafała, przez którego połowa parafian zwątpiła w wierze. Sceny jak z "Kleru" w tych naszych Chałupkach.

Ze względu na ograniczenie znaków mój komentarz nie przeszedł w całości, Wynika z tego, że ten, który został wpisany jako drugi jest pierwszą częścią a ten z góry powinien znaleźć się pod nim ;-) Pozdrawiam
Raf_Now

Ks. biskup zarzuca ks. Rafałowi manipulowanie ludźmi a czym jest napisane przez niego ostrzeżenie? Dla manipulatora znaczenie ma tylko to, co chce w danej chwili uzyskać.... Ludzka skłonność do „myślenia na skróty” polega na podejmowaniu działań, pod wpływem konkretnych bodźców. W ostrzeżeniu kurialnym dokonano takich właśnie technik manipulacyjnych. Kilka "poważnych" zarzutów podpartych autorytetem biskupim nadaje ton i kierunek myślenia. Czy to aby na pewno, jest uczciwe? Czy to jest ostrzeżenie - czy manipulacja? Teraz jak sądzę były Ks. Rafał powinien publicznie zabrać głos i obronić się przed zarzutami. Tego oczekiwał biskup? Co z tego wyniknie dla kościoła? Idealny prezent dla tych którzy z nim walczą. Rozłamy i konflikty, afery z udziałem księży, wywlekanie niedopowiedzianych zarzutów rodzących niezdrowe domysły to piekielna radość i materiał do wykorzystania, dla wrogów kościoła.

Skoro Trwa postępowanie karne w sprawie ks. Rafała, to według prawa nie jest on, jeszcze skazany, czyli - winny. Jeśli były Ks.R oczernia w klasztorach, to dlaczego pismo biskupa zaistniało w mediach? Prawda powinna sama się obronić, a takie ostrzeżenie, powinno trafić do klasztorów a nie do mediów. Nieuczciwe jest wydanie ostrzeżenia z tak rażąco poważnym oskarżeniem, nie podając faktycznych powodów zaistniałej sytuacji. Według Ks. biskupa Ks.R informował - oczerniał, biskupa w klasztorach, a biskup opolski w odwecie, oczernia go, w znacznie bardziej szerokim zakresie......
Ks. biskup użył autorytetu biskupiego, włączył do swojej prywatnej rozgrywki ludzi, czytających to ostrzeżenie. Jeśli sprawa jest tak ważna jak napisane, to powinniśmy ją poznać, jeśli nie, to w jakim celu podważa się autorytet byłego księdza, który nie może się bronić? Czego oczekuje biskup? Publicznego prania brudów? Wobec tego kolej na ostrzeżenia i oświadczenia byłego księdza Rafała... Medionowela się zaczyna? Ks. biskup zarzuca ks. Rafałowi manipulowanie ludźmi a czym jest napisane przez niego ostrzeżenie? Dla manipulatora znaczenie ma tylko to, co chce w danej chwili uzyskać.... Ludzka skłonność do „myślenia na skróty” polega na podejmowaniu działań, pod wpływem konkretnych bodźców. W ostrzeżeniu kurialnym dokonano takich właśnie technik manipulacyjnych. Kilka "poważnych" zarzutów podpartych autorytetem biskupim nadaje ton i kierunek myślenia. Czy to aby na pewno, jest uczciwe? Czy to jest ostrzeżenie - czy manipulacja? Teraz jak sądzę były Ks. Rafał powinien publicznie zabrać głos i obronić się przed zarzutami. Tego oczekiwał biskup? Co z tego wyniknie dla kościoła? Idealny prezent dla tych którzy z nim walczą. Rozłamy i konflikty, afery z udziałem księży, wywlekanie niedopowiedzianych zarzutów rodzących niezdrowe domysły to piekielna radość i materiał do wykorzystania, dla wrogów kościoła.