Wypadek w Połomi. Ranne cztery osoby
Śledczy z wodzisławskiej policji ustalają dokładny przebieg i okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w Połomi. Wstępne ustalenia wskazują, że jego przyczyną było niezastosowanie się do znaku "stop".
15 czerwca o 22.25 policjanci z ruchu drogowego zostali wezwani na miejsce wypadku drogowego w Połomi. Jak ustalili mundurowi, kierująca volkswagenem 22-latka, jadąc ulicą Podgórną w kierunku ulicy Centralnej, nie zatrzymała się przed znakiem "stop". W związku z nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu motocykliście, który poruszał się ulicą Wolności w kierunku Mszany, doszło do zderzenia, po którym siłą odrzutu 22-latka uderzyła jeszcze w stojący na skrzyżowaniu pojazd marki Ligier. Na skutek wypadku cztery osoby trafiły do szpitala. Niegroźnie ranna została dwójka dzieci natomiast 47-letni kierowca motocykla oraz 43-letnia pasażerka z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala.
(acz)
Komentarze
4 komentarze
Który to już wypadek na tym skrzyżowaniu? może by się zastanowić nad postawieinem sygnalizacji? Czy macie w ch*j* ludzkie zdrowie i życie? Ten stop jest tam praktycznie niewidoczny. LEPIEJ WYDAĆ 100 tysięcy złotych na betonowe donice. OBECNE WŁADZE SĄ DO NICZEGO!!
~Lolololololo Rządzi PO i widać co się dzieje na drogach w mieście. Okna nie można otworzyć, bo matoły z tłumikami przerobionymi ścigają się po ulicach miasta, policja siedzi na stacji benzynowej. A dopóki rządzi tu PO to będę mówił że to ich wina, nikogo innego.
No tak, bo jakby rządził PiS to niby lepiej by było ? Śmiechu warte takie oskarzenia...
Od dawna wiadomo że w powiecie wodzisławskim nie obowiązują żadne przepisy, tu można robić wszystko, w terenie zabudowanym jeździ się setką, policja nie robi kompletnie nic ! Wieczorami strach chodzić po chodniku, tumany z przerobionymi tłumikami ścigają się po drogach. Tak wygląda miasto zarządzane przez PO