Wtorek, 5 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Sławomira, Zachariasza

RSS

Stało się. W Zabełkowie połączono szkołę i przedszkole w jedną placówkę

06.06.2019 07:00 | 0 komentarzy | mad

Od nowego roku szkolnego w Zabełkowie podstawówkę i przedszkole połączy zespół szkolno-przedszkolny. W Gminie tłumaczą, że przekształcenie jest formalnością, która powinna zostać dokonana już dawno. Natomiast jedyną zmianą, która nastąpi w funkcjonowaniu placówek, będzie fakt, że na ich czele stanie jeden – a nie tak jak dotychczas dwóch dyrektorów. Nie brakuje jednak kontrowersji wokół sprawy. W tle przewija się konflikt na linii wójt Grzegorz Utracki, a obecna dyrektor zabełkowskiej podstawówki Iwona Krupa.

Stało się. W Zabełkowie połączono szkołę i przedszkole w jedną placówkę
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O jednego dyrektora za dużo

Pomysł połączenia Szkoły Podstawowej im. Józefa Rymera oraz Przedszkola Publicznego im. Kubusia Puchatka w zespół szkolno-przedszkolny wybrzmiał 1 kwietnia podczas zebrania wiejskiego w Zabełkowie. Poinformował o tym wójt Grzegorz Utracki. Tłumaczył, że obie placówki łączy wiele. Znajdują się na tej samej działce oraz ogrzewa je jedna, niedawno zmodernizowana kotłownia. Pojawił się również pomysł zgłoszenia mieszczącego się tam placu zabaw do konkursu „Podwórko Talentów Nivea”. I tutaj wystąpił pewien problem. Placówki mają dwóch osobnych dyrektorów – a jak zauważał szef gminy – zgodnie z wymogami konkursu musi być jeden zarządca terenu. Stąd zaproponowano utworzenie zespołu szkolno-przedszkolnego. Po zmianach wszystko ma zostać po staremu, ale już z jednym dyrektorem. Ten ma zostać wyłoniony w drodze konkursowej.

Wokół sprawy nie brakuje jednak kontrowersji. Dlaczego? Podstawówką kieruje Iwona Krupa, która nie kryje sympatyzowania z KWW Mieszkańców Gminy Krzyżanowice, czyli z opozycją Grzegorza Utrackiego. Jej mąż Marek bez powodzenia kandydował nawet w jesiennych wyborach samorządowych na radnego z tego komitetu. Iwona Krupa zapytana przez Nowiny, co sądzi o pomyśle połączenia placówek (dyrektor przedszkola Rita Wieczorek nie zdecydowała się zabrać głosu w tej sprawie) stwierdziła, że jej zdaniem powodem jest ona. – Nie jest tajemnicą, że od jakiegoś czasu istnieje konflikt personalny między mną, a wójtem gminy – przyznała. Nie raz na łamach „Nowin Raciborskich” oraz portalu nowiny.pl. pisaliśmy również o problemie komunikacyjnym na linii wójt Krzyżanowic – dyrektor szkoły w Zabełkowie. – Jeśli chodzi o argument, który podniósł wójt, uzasadniając decyzję o utworzeniu zespołu szkolno-przedszkolnego, to można to określić tylko jednym kolokwialnym sformułowaniem: to zwykła „ściema”. Tworząc zespół, przekształca się tym samym istniejące jednostki, szkołę i przedszkole. A co za tym idzie, rozpisuje się konkurs na dyrektora zespołu szkolno-przedszkolnego. I tu wójt upatruje szansę na usunięcie mnie ze stanowiska – zauważała I. Krupa w dalszej części przesłanego do naszej redakcji stanowiska (całość można przeczytać na portalu nowiny.pl, w artykule pod tytułem „Zabełków. Burza w sprawie szkoły”).

Głównym powodem połączenia jednak kotłownia?

Decyzję w sprawie połączenia placówek omawiano na nadzwyczajnej sesji zwołanej na 23 maja. Wójt Grzegorz Utracki mówił, że projekt uchwały o utworzeniu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zabełkowie został przygotowany już w marcu, dlatego, że pojawiła się tam potrzeba zmodernizowania kotłowni na gazową. Wcześniej ogrzewanie miało rodzić pewne problemy. Jednym było za ciepło, drugim za zimno. Jeden dyrektor ma więc stać na straży odpowiedniej temperatury w obiektach.

Wójt informował również, że pomysł utworzenia w Zabełkowie zespołu szkolno-przedszkolnego, był już ponad 10 lat temu. – Jeszcze trzy kadencje temu radni chcieli tego utworzenia, bo to pamiętam. Dlaczego wtedy do tego nie doszło? Nie wiem. Ale na pewno przesłanki były podobne jak teraz – akcentował Utracki. Chodzi więc o jedno podwórko, działkę czy kotłownię. Zauważał, że pojawił się także pomysł akcesu do konkursu „Podwórko Talentów Nivea”, jednak to – jak podkreślał na majowej sesji – nie jest głównym powodem połączenia placówek (na spotkaniu sołeckim jednak głównie kładziono na to uwagę).

– Ta uchwała nie zmienia sieci szkolnej – zwracał uwagę na posiedzeniu G. Utracki. Przedszkole nadal będzie nosiło im. Kubusia Puchatka, a podstawówka im. Józefa Rymera. – Dla dzieci i rodziców nie zmienia się nic, poza nowym tworem, jako zespół szkolno-przedszkolny, w ramach którego obie te placówki będą funkcjonowały. Z tym że będzie kierować tym jedna osoba – podkreślał.

Ludzie:

Grzegorz Utracki

Grzegorz Utracki

Wójt Gminy Krzyżanowice

Małgorzata Janda

Małgorzata Janda

Radna gminy Krzyżanowice

Oliwer Huptaś

Oliwer Huptaś

Radny gminy Krzyżanowice