Mieszkańcy Rydułtów chwycą się za portfele. Drożej za śmieci
Od 1 lipca mieszkańcy Rydułtów więcej zapłacą za śmieci. Stawka wzrośnie z 12 zł do 19,50 zł od osoby za miesiąc.
Obecnie mieszkańcy Rydułtów nie mają powodów do narzekań. W mieście obowiązują niskie - jak na powiat wodzisławski - stawki za odbiór i zagospodarowanie odpadów. To 12 zł od osoby na miesiąc - oczywiście przy założeniu, że śmieci są segregowane. Dla porównania w gminie Gorzyce trzeba płacić za odpady segregowane 22,50 zł na miesiąc.
Niestety od 1 lipca mieszkańcy Rydułtów zapłacą więcej. Radni uchwalili już nowe stawki. W przypadku, gdy śmieci będą segregowane - miesięczna opłata wyniesie 19,50 zł od osoby. W przypadku, gdy śmieci nie będą zbierane w sposób selektywny - miesięczna opłata wyniesie 39 zł od osoby.
Co ciekawe, Rydułtowy dopiero ogłoszą nowy przetarg na zagospodarowanie i wywóz odpadów. Obecna umowa - podpisana z firmą Naprzód - obowiązuje do 31 października tego roku. To oznacza, że stawki śmieciowe wzrosną jeszcze w trakcie trwania aktualnej umowy. Z czego wynika wzrost stawek już teraz? - Przed przystąpieniem do procedury przetargowej dokonaliśmy kalkulacji kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych na kolejne lata - tłumaczy Sylwia Jendrysik z Urzędu Miasta w Rydułtowach. Pod uwagę wzięto również dane pozyskane z regionalnych instalacji przetwarzania odpadów komunalnych dla regionu III, do którego należą Rydułtowy. - Z przeprowadzonej analizy wynika, iż ceny usług odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych wykazują znaczną tendencję wzrostową, a tym samym przekraczają możliwości jakie dają obecne wpływy z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Dlatego konieczne jest dokonanie wzrostu stawek - dodaje urzędniczka.
We wspomnianej analizie uwzględniono również koszty odbioru i zagospodarowania „nowych” frakcji odpadów komunalnych, których obowiązek selektywnego zbierania wprowadzony zostanie od listopada 2019 r.
Mało tego - przy obecnych stawkach śmieciowych w Rydułtowach system nie bilansuje się. - Obecne stawki za zagospodarowanie i wywóz odpadów nie pozwoliłyby na zamknięcie roku - przyznaje Sylwia Jendrysik. A zgodnie z przepisami, miasta i gminy nie mogą ani zarabiać na systemie śmieciowym, ani też nie mogą do niego dokładać. Bilans ma wyjść „na zero”.
Od 1 lipca zmienią się również stawki dotyczące nieruchomości niezamieszkałych, na których powstają odpady komunalne. Podajemy stawki opłat za pojemnik w przypadku, gdy śmieci są segregowane: pojemnik o pojemności 80 l - 23,50 zł, pojemnik o pojemności 110 l/120 l - 29 zł, pojemnik o pojemności 240 l - 49 zł, pojemnik o pojemności 1100 l - 175,50 zł, pojemnik o pojemności KP-5 - 812,50 zł, pojemnik o pojemności KP-7 - 978,50 zł, pojemnik o pojemności KP-10 - 1230,50 zł.
(mak)
Komentarze
6 komentarzy
Jeszcze nie zrozumieliście, że cała ta ustawa jest po to, aby doić ludzi, a nie dla ochrony środowiska? Nie widzicie, że "miało być tak pięknie", a mamy coraz więcej syfu, wysypisk, i "przypadkowych" pożarów składowisk z tysiącami ton trujących odpadów? To samo z "walką ze smogiem". Jest drożej i gorzej. Normy, mandaty, lawinowo rosnące koszty ogrzewania, a powietrze co rok bardziej syfiate.
Co to za umowy jeżeli nie są dotrzymywane? Czytając powyżej w artykule że Rydułtowy nie mają powodu do narzekań bo płacą tylko 12zł.od osoby, to ja może zapytam ? czy w Rydułtowach jak w innych miastach jest odbiór odpadów zielonych- nie ma! Propozycja na pewnym spotkaniu z mieszkańcami wypowiadana przez (byłego i obecnego )przewodniczącego rady miasta w sprawie odpadów zielonych była taka zrobienie sobie kompostnika bo on tak robi.Jeżeli w zimie nie ma odbioru zielonych a latem popiołu ,raz w roku odbiór wielkogabarytowych śmieci to moim zdaniem 12zł to cena dziś nawet za wysoka. Jeżeli stawka tak mocno wzrośnie to mieszkańcy powinni domagać się nie tylko odbioru zielonych, całorocznego wywozu popiołu i przede wszystkim częstszych i w wyznaczonych terminach wszystkich odbiorów.~ A kiedy spotkanie mieszkańców z burmistrzem i radą miasta w sprawie podwyżek odbioru śmieci? takie spotkanie ,oraz pewne wyjaśnienia mieszkańcom się należą ,nie uważam by kontakt z mieszkańcami odbywał się tylko przez podawanie informacji w mediach i ogłoszeniach na słupach ogłoszeniowych .......
niestety Mieszkańcy Rydułtów żyjecie w takiej miejscowości że macie i bloki wielorodzinne i domy, osoby mieszkające w domach można w łatwy sposób skontrolować czy segregują śmieci czy nie, czyli po ilości wystawianych odpadów i w jakim asortymencie i w jakich workach .... a jak skontrolować segregację na blokach jak jest jeden wspólny śmietnik ???
KOLEJNY RAZ WŁADZE MIASTA SIĘGAJĄ DO KIESZENIE MIESZKAŃCÓW BYŁ ŁATAĆ BUDŻET PRZECIEŻ TE STAWKI TO JAKIŚ ŻART ŚMIETNIKI ZLE OPISANE, ŚMIECI NIE SĄ WYWOŻONE TERMINOWO PRACOWNICY FIRMY NIE SPRZĄTAJĄ ŚMIECI Z ZIEMI OBOK KOSZY. WIĘC PYTAM SIĘ WŁODARZY MIASTA CZY NIE BYŁO MOŻLIWOŚCI PRZEZNACZYĆ ZWROTU PODADKU,KTÓRY ZWRÓCIŁA KOPALNIA I ISC NA REKE MIESZKANCOM?
Rację mieli ci, co się upierali, że to, przede wszystkim, ma służyć wytrzepaniu kasy z ludzi. Efekt ekologiczny jest problematyczny. Odpady są i tak palone w sposób niekontrolowany, w ramach "pożarów" na składowiskach (przedtem trochę podróżują, żeby i ropociąg Przyjaźń był zadowolony). Co się tyczy ścieków, to umowy są na "odbiór", a nie na oczyszczanie, jakby się naiwnym wydawać mogło, więc jakby tak oczyszczalnia nawaliła, to "można" zrzucać wszystko żywcem do potoku (na przykład Jedłownickiego).
A podwyżki diet już przegłosowali?Proponuję jeszcze przegłosować z trzy betoniki niepodległości,oraz w ramach rozbudowy UM lądowisko dla R-44 na dachu.Jak znów jakaś dociekliwa ekipa z TV do Rydułtów trafi to nasi wybrańcy nie będą musieli z nimi gadać.