Policja poszukuje świadków potrącenia rowerzysty
Komenda Powiatowa Policji w Raciborzu poszukuje naocznych świadków wypadku, do którego doszło 23 marca 2019 roku około godziny 15.00, na DW 917 pomiędzy Bojanowem a Raciborzem. W zdarzeniu brali udział kierujący samochodem osobowym oraz rowerzysta.
- Zwracamy się z prośbą do świadków tego zdarzenia o pilny kontakt telefoniczny z prowadzącym postępowanie (tel. 32 459 42 34 lub 32 459 42 00, e-mail: kryminalny@raciborz.ka.policja.gov.pl lub osobiste stawiennictwo w Komendzie Powiatowej Policji w Raciborzu przy ul. Bosacka 42- Wydział Kryminalny, pokój 214B) - czytamy w komunikacie policji.
Przypomnijmy, ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem 28-latek z Raciborza podczas manewru wyprzedzania potrącił 34-letniego rowerzystę. Poszkodowany doznał poważnych obrażeń, jego stan określa się jako ciężki.
- Na miejscu mundurowi z drogówki wyczuli od 28-letniego kierowcy silną woń alkohol, jednakże on odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w jego organizmie, w związku z powyższym został zabrany do szpitala, gdzie pobrano mu krew. Ze względu na ciężkie obrażenia rowerzysty oraz dyspozycje wydane przez Komendanta Powiatowego Policji w Raciborzu insp. Łukasza Krebsa, bardzo szybko uzyskano wyniki badania krwi, z których wynika, że kierowca był w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało ponad jeden promil alkoholu w organizmie - informuje kom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy KPP w Raciborzu.
Prokurator zarzuca 28-latkowi spowodowanie wypadku. Póki co mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Jeśli ciążące za nim zarzuty potwierdzą się, może spędzić w więzieniu nawet osiem lat.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet
Komentarze
2 komentarze
Prostsze rozwiązanie, piłeś a jedziesz ? Przepadek na rzecz skarbu państwa tego czym jedziesz.
prawo powinno być tak stworzone że by każdy kto siada za kółko z promilami i komuś coś zrobi wiedzał ze robi to na własną odpowiedzalność łącznie z dożywociem i z wszelkimi kosztami takimi jak chodzby pobyd w zk. a nie że państwo utrzymuje morderców i darmozjadów ciężkie prace to by dało do myślenia ,a nie tam lepiej straszenie zakazami itp.mając tak poważne konsekwencje przed sobą nikt by się nie odwazył no chyba że jest chory psychicznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!