środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Koniec z komunikacyjnym chaosem? Wraca "stare". A na horyzoncie rozstanie z powiatem

20.02.2019 14:50 | 13 komentarzy | mak

Nowa komunikacja autobusowa w Wodzisławiu nie działa tak, jak by oczekiwali tego mieszkańcy. Konieczne są zmiany. Prezydent Mieczysław Kieca deklarował, że zostaną wprowadzone jak najszybciej. Już wiadomo, że nastąpi to 4 marca. Z kolei komunikacyjne porozumienie z powiatem będzie obowiązywało tylko do 24 czerwca. Co to oznacza w praktyce?

Koniec z komunikacyjnym chaosem? Wraca "stare". A na horyzoncie rozstanie z powiatem
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

27 stycznia w Wodzisławiu prowadzono nowy rozkład jazdy autobusów. Wielu mieszkańców jest niezadowolonych, bo ma problemy z dojazdem do pracy czy ośrodków zdrowia. Prezydent Mieczysław Kieca przeprosił mieszkańców za chaos komunikacyjny i zapowiedział rychłą poprawę.

W środę 20 lutego odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Kieca przedstawił proponowane zmiany.

Prezydent wyjaśnił, że przez ostatnie tygodnie urzędnicy zbierali uwagi od mieszkańców. Wpłynęło ich ponad 200. Wszystkie zostały podzielone na dwie grupy - dotyczące komunikacji miejskiej i powiatowej (ta druga miała stanowić "szkielet" komunikacji miejskiej). - Uwagi zostały przekazane operatorom - powiedział prezydent, mając na myśli firmę Kłosok (komunikacja miejska) i PKS Racibórz (komunikacja powiatowa). - Tam, gdzie było to możliwe, zostały uwzględnione wszystkie uwagi mieszkańców - podkreślił prezydent.

Co czeka pasażerów?

Zmieniony rozkład jazdy autobusów komunikacji miejskiej w Wodzisławiu zacznie obowiązywać 4 marca. Wodzisławscy urzędnicy nie chcą przesadnie spieszyć się z wprowadzeniem planowanych zmian, żeby nie spowodować zamieszania.

Jeśli chodzi o linię A, to tu większych zmian nie przewidziano, ale na pewno zostanie wprowadzony dodatkowy kurs umożliwiający poranny dojazd dzieci i młodzieży do placówek oświatowych przy Kopernika, Jastrzębskiej i św. Wawrzyńca. Będzie też dodatkowy kurs umożliwiający powrót z tych placówek.

W przypadku linii B planowany jest powrót do rozkładu jazdy sprzed 27 stycznia, ale z tą różnicą, że wzbogaci się on o kurs po godz. 22.00.

Co do linii C - tu będzie powrót do tego, co było, ponieważ pętla techniczna dla autobusów będzie zlokalizowana w Pszowie, a nie jak obecnie - na ul. Głożyńskiej. To oznacza, że mieszkańcy Wodzisławia będą mieli zapewniony transport do sąsiedniego Pszowa. Nie będzie jednak kursów około godz. 4.00 i po 22.00 ze względu na nikłe zainteresowanie pasażerów.

Linia D to tak właściwie powrót do starego rozkładu jazdy, czyli tego sprzed 27 stycznia.

Integracja okazała się nietrwała. Czeka nas okres przejściowy

Umowa między miastem a powiatem odnośnie wspólnej komunikacji ma obowiązywać nie przez kolejne lata, a tylko do 24 czerwca. Miasto przekaże z tego tytułu powiatowi 398 tys. zł. Porozumienie już zostało podpisane.

A co po 24 czerwca?

Miasto zamierza wkrótce ogłosić przetarg na komunikację uzupełniającą. Czyli w praktyce po 24 czerwca do Zawady, Kokoszyc i Wilchw mają wrócić "stare" linie (te sprzed 27 stycznia; zbliżone rozkładem i trasą). Szczegóły poznamy jednak dopiero po przetargu.

A wspólny bilet?

Przypomnijmy, że celem wspólnej komunikacji miejskiej i powiatowej miało być to, że mieszkańcy będą mogli korzystać na terenie miasta z uzupełniających się linii komunikacji miejskiej i powiatowej w ramach jednego biletu. Szybko okazało się, że okresowy bilet autobusowy komunikacji miejskiej nie może być honorowany w autobusach komunikacji powiatowej. Bo wtedy powiat straciłby wysoką dotację z Urzędu Marszałkowskiego.

Dlatego do 24 czerwca będzie obowiązywać takie rozwiązanie: mieszkańcy będą mogli podróżować na jednym bilecie okresowym miejskimi i powiatowymi autobusami na terenie Wodzisławia, ale tylko pod warunkiem, że będzie to bilet komunikacji powiatowej. Czyli jeśli mieszkaniec Wodzisławia wie, że będzie korzystał z linii powiatowych 37, 38 i 41 (a oprócz tego też z miejskich A, B ,C lub D), to lepiej żeby kupił bilet okresowy komunikacji powiatowej (czyli u operatora PKS Racibórz), bo to uprawni go również to podróżowania w tej cenie autobusami miejskimi.