Śmierć na torach. Pociąg potrącił 34-latka z Raciborza
Mężczyzna szedł torowiskiem od strony Markowic w kierunku centrum. Około godz. 18.30 został śmiertelnie potrącony przez pociąg.
Do tragedii doszło 4 lutego około godz. 18.20 na torowisku w Raciborzu-Markowicach, nieopodal mostu przy ulicy Nad Koleją. 34-letni raciborzanin został tam potrącony przez pociąg Kolei Śląskich. Mężczyzna zginął na miejscu.
Na miejsce wezwano ratowników pogotowia, strażaków, policjantów (w tym techników kryminalistyki) oraz prokuratora. Pasażerów pociągu ewakuowano.
- Według wstępnych ustaleń policjantów, przejeżdżający pociąg potrącił mężczyznę, który nagle pojawił się przed lokomotywą na torach - informuje kom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy KPP w Raciborzu.
Dokładne okoliczności wypadku zostaną wyjaśnione przez raciborskich śledczych w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym.
Policjanci apelują o przestrzeganie przepisów i przechodzenie przez torowisko w miejscach do tego wyznaczonych. - Ten tragiczny wypadek pokazuje, jak niebezpieczne może być przebywanie na torowisku czy przechodzenie przez tory w miejscach niedozwolonych. W starciu z maszyną człowiek ma niewielkie szanse by przeżyć. Jeśli jednak ma odrobinę szczęścia, zazwyczaj uszczerbek na zdrowiu, jakiego doznaje, jest poważny. Dlatego apelujemy do Państwa o przestrzeganie obowiązujących przepisów i przechodzenia przez tory w miejscach do tego przeznaczonych - dodaje M. Szymański.