środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Policjant spełnił ostatnią wolę zmarłego żołnierza

17.01.2019 10:49 | 2 komentarze | acz

Starszy aspirant Grzegorz Ballas jest dzielnicowym w Sośnicy. Od lat znał i odwiedzał jednego z mieszkańców swojego rejonu – byłego wojskowego, samotnego i schorowanego pana Piotra. Po śmierci podopiecznego dopełnił danej mu raz obietnicy i spełnił ostatnią wolę żołnierza.

Policjant spełnił ostatnią wolę zmarłego żołnierza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Od wielu lat, podczas obchodów dzielnicy, starszy aspirant systematycznie odwiedzał pana Piotra, pomagał mu w załatwianiu formalności urzędowych. Samotny mężczyzna uważał z kolei dzielnicowego za osobę zaufaną.

Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia i coraz większą nieudolność gliwiczanina zapadła decyzja o umieszczeniu go w domu opieki – dość daleko od Gliwic, bo w województwie lubelskim. Były żołnierz, będąc osobą zapobiegliwą i niemającą rodziny, wykupił sobie wcześniej miejsce na cmentarzu w Sośnicy, gdzie postawił nawet murowany, ozdobiony zdjęciami nagrobek. Policjant zaś, przed laty, obiecał staruszkowi, że w razie jego śmierci dopilnuje, by został pochowany w przygotowanym miejscu.

Mimo że starszy pan był pod właściwą opieką, dzielnicowy interesował się jego losem. 6 stycznia, gdy kolejny raz zadzwonił do domu opieki, poinformowano go, że podopieczny zmarł i jako osoba samotna spocznie na cmentarzu w miejscowości Nowiny. Wtedy to dzielnicowy oznajmił, że ostatnią wolą zmarłego było, by zostać pochowanym w Sośnicy. Dom opieki zastosował się do słów policjanta i zorganizował transport trumny. Ciało, zgodnie z wolą powierzoną aspirantowi, spoczęło więc na sośnickim cmentarzu, w przygotowanym przez samego pana Piotra grobowcu.

12 stycznia odbyła się ceremonia pogrzebowa, w której, prócz księdza, jedynym odprowadzającym był dzielnicowy Grzegorz Ballas.

(acz)