Starość na kanapie czyli godna śmierć najlepszego przyjaciela człowieka [FILM]

Piękna inicjatywa. Nie rozumiem ludzi, którzy mają zwierzęta przez pewien czas, a po czasie zwierzę się nudzi i je wyrzucają. Sama jestem od dziecka wychowana ze zwierzakami różnymi, bo i pieski były i kotki, chomiki, króliki, ale wszystkie zawsze do końca. Teraz tez mam dwa psy, dwa koty, ryby i kanarki i nie wyobrażam sobie sytuacji że ich zabraknie,( chociaż kiedyś nadejdzie ich czas). Pani kierownik wychodząc z taką inicjatywą podjęła słuszną decyzję, dając namiastkę domu tym biednym psiakom.

wielkie wielkie podziekowania dla Pani Kierownik i Zarządu PK za te inicjatywę.
Schronisko jest przykładem,ze można tylko trzeba wiedzieć jak.za poprzedniego zarządu była kleska ,rozgrzebana inwestycja i błoto na placu oraz różne akcje robione przez panią studentkę i zachwycony prezes..tylko zwierzaki miały się coraz gorzej.
teraz jest odmiana,schroniskiem dowodzi pasjonat i fachowiec.
a radni co tak radosnie racza się kawą z nowego eksperesu za ok 14 tysiecy -moze spowodujaą ze do schroniska naplyna nowe srdoki z budzetu miasta. korona z głowy nikomu tez nie spadnie jak jakis procent diety zostanie na ten cel przeznaczony
gdzie jest teraz Michał Woś co przed wyborami tak widowiskowo budy schronisku wręczał,które więzniowie wykonywali?
Brawo obecny zarząd PK i zupełnie fantastyczna Pani Kierownik!!

brawo.