Piękna inicjatywa. Nie rozumiem ludzi, którzy mają zwierzęta przez pewien czas, a po czasie zwierzę się nudzi i je wyrzucają. Sama jestem od dziecka wychowana ze zwierzakami różnymi, bo i pieski były i kotki, chomiki, króliki, ale wszystkie zawsze do końca. Teraz tez mam dwa psy, dwa koty, ryby i kanarki i nie wyobrażam sobie sytuacji że ich zabraknie,( chociaż kiedyś nadejdzie ich czas). Pani kierownik wychodząc z taką inicjatywą podjęła słuszną decyzję, dając namiastkę domu tym biednym psiakom.
Napisany przez ~Monika1993, 30.12.2018 14:56
Najnowsze komentarze