Tragedia w Gaszowicach. W domu zapalił się gaz. Zginął mężczyzna [ZDJĘCIA], [FILM]
13 listopada przy ulicy Sumińskiej w Gaszowicach doszło do pożaru w domu jednorodzinnym. Nie udało się uratować starszego lokatora. W dramatycznej akcji ranny został jeden z policjantów.
Materiał wideo:
Straż pożarna odebrała zgłoszenie o pożarze o godzinie 11.55. Na miejsce skierowano zastępy z JRG Rybnik oraz OSP Gaszowice i OSP Szczerbice. Kiedy strażacy dojechali na ulicę Sumińską w Gaszowicach, w ogniu stała kuchnia budynku jednorodzinnego. W pomieszczeniu znajdował się 81-letni, nieprzytomny mężczyzna. Po wyniesieniu z pomieszczenia okazało się, że nie oddycha. Mimo prowadzonej przez kilkadziesiąt minut resuscytacji krążeniowo-oddechowej nie udało się go uratować. Lekarz stwierdził zgon.
Pomocy lekarskiej wymagał również policjant z komisariatu w Gaszowicach, który przed przybycie straży pożarnej próbował wejść do płonącego budynku. Funkcjonariusz doznał poparzenia ręki. – Pożar wybuchł z nieustalonej jeszcze przyczyny, wiemy jednak, że w budynku doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej. Gaz nie wybuchł, a zapalił się powodując pożar pomieszczenia kuchennego – mówi młodszy brygadier Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.
Z budynku wyniesiono 2 butle 11 kg propan-butan: z kuchni objętej pożarem oraz z I piętra. Przybyły na miejsce lekarz Zespołu Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon ewakuowanego mężczyzny. Po przewietrzeniu wykonano pomiary w całym budynku na obecność tlenku węgla - wynik 0 ppm. Nadpalone elementy wyniesiono na zewnątrz budynku oraz sprawdzono budynek kamerą termowizyjną. Straty po pożarze oszacowano na 20 tysięcy złotych.
(acz)