Mężczyzna zginął przy naprawie autokaru
Dwaj mężczyźni naprawiali autokar na prywatnym parkingu. W pewnym momencie jeden z nich został przygnieciony przez koło pojazdu. Pomimo akcji ratowniczej 38-latek zmarł.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na prywatnym parkingu w Rybniku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwaj mężczyźni naprawiali autokar. Jeden z nich wszedł pod pojazd i w pewnym momencie został przygnieciony przez koło. O sytuacji zostały powiadomione służby ratunkowe. Oprócz policjantów na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe i strażacy. Mimo udzielonej pomocy, lekarz stwierdził zgon 38-latka. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Policyjni śledczy pod nadzorem prokuratury wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.