Operator odnalazł zaginionego mężczyznę
30 czerwca około godziny 11:30 do Strazy Miejskiej w Rybniku zadzwoniła kobieta przejęta zaginięciem swego 66-letniego ojca. Mężczyzna wyszedł z domu dnia poprzedniego około godziny 17:00.
Kobieta poinformowała jak ubrany był mężczyzna, gdy wyszedł z domu oraz, że dzwoniła już na policję, do izby wytrzeźwień i do szpitala. Nikt jednak nie widział jej ojca. Powiedziała również, że w dniu zgłoszenia, przyszedł do niej pewien mężczyzna ze znalezionymi dokumentami jej ojca. Leżały one w parku Biegieszowej. Dyżurny przekazał rysopis zaginionego mężczyzny patrolom oraz operatorom monitoringu miejskiego.
Już około godziny 12:00 operator monitoringu odnalazł opisanego w zgłoszeniu mężczyznę na ul. Kościuszki w Rybniku. Patrol przyjechał na miejsce, jednak córka nie była już zainteresowana losem swojego ojca. Powiedziała, że nie przyjedzie po mężczyznę, na to strażnicy zaproponowali, że odwiozą jej ojca do domu. Kobieta jednak podziękowała za zaangażowanie i powiedziała, że ojciec ma sam wrócić do domu jak wytrzeźwieje.