Wielka plama oleju, potrącenie pieszego i pożar

Pierwsza poniedziałkowa interwencja strażaków (w tym wypadku ochotników) to usunięcie konaru powalonego na jezdnię ulicy Rybnickiej w Raciborzu (godz. 13.05). Niemalże w tym samym czasie (godz. 13.06) zastępy ochotników i zawodowców udały się do Lekartowa, gdzie doszło do zanieczyszczenia jezdni substancją ropopochodną. Plama oleju ciągnęła się przez prawie dwa kilometry. Strażacy zebrali substancję z jezdni, drogowcy zajęli się doczyszczeniem szosy. Na miejscu obecna była również policja. Ustalono, że olej wyciekł z ciągnika rolniczego.

O godz. 13.43 strażacy udali się na ulicę Opawską w Raciborzu, gdzie doszło do potrącenia pieszego przez kierującego fordem transitem. Strażacy udzielili pomocy poszkodowanemu mężczyźnie. Następnie ratownicy pogotowia zabrali go do szpitala. Mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Zdarzenie zostało zakwalifikowane do kategorii kolizji drogowych.

Następna interwencja to ul. Pszowska w Rzuchowie, gdzie w bazie transportowej doszło do pożaru plandek. Ściągnięci na miejsce strażacy zawodowi oraz ochotnicy ugasili pożar podając trzy prądy wody. Przypuszczalnie ogień został zaprószony w następstwie niezachowania należytej ostrożności przy pracach z użyciem otwartego płomienia. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 10 tys. zł.

Ostatnie dwa wyjazdy strażaków dotyczyły fałszywych alarmów. Pierwszy (godz. 20.58) dotyczył zapachu benzyny, który osoba zgłaszająca wyczuła przy ul. Opawskiej w Raciborzu (okazało się, że źródłem zapachu nie była benzyna - prawdopodobnie drażniący zapach pochodził z natrysku, którego dokonano na sąsiednim polu). Drugi fałszywy alarm odnotowano w obiekcie objętym instalacją wykrywania pożarowego przy ul. Mickiewicza w Raciborzu (godz. 00.13, 26.06.2018 r.).