Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Perły Krzysztofa Kobylińskiego – KK Pearls zaczarowały Zamek Piastowski

24.06.2018 11:43 | 0 komentarzy | (q)

Połączone siły urzędu miasta, Raciborskiego Centrum Kultury, OSiRu i Zamku Piastowskiego zorganizowały koncert plenerowy z okazji rozpoczęcia lata. Na scenie pod wodzą Krzysztofa Kobylińskiego wystąpili muzycy z Izraela, Kolumbii oraz Polski w projekcie muzycznym – KK Pearls.

Perły Krzysztofa Kobylińskiego – KK Pearls zaczarowały Zamek Piastowski
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W sobotę na dziedzińcu Raciborskiego Zamku odbył się koncert, którym Raciborskie Centrum Kultury, dzięki finansowemu wysiłkowi Urzędu Miasta oraz wsparciu OSiR-u i gospodarzy obiektu, przywitało lato. Niesprzyjająca aura oraz mecz piłkarski Niemcy-Szwecja zatrzymały wielu raciborzan w domach, lecz ci, którzy przybyli, wzięli udział we wspaniałej muzycznej uczcie!

Na zamkowej scenie wystąpił znany już w Raciborzu zespół KK PEARLS, czyli kwintet kierowany przez gliwickiego muzyka Krzysztofa Kobylińskiego. PERŁY Kobylińskiego, rodem z Ukrainy, Kolumbii, Izraela oraz Polski, zaprezentowały się w niemal niezmiennym składzie: Dima Gorelik (gitara), Edi Sanczez (bas), Waldemar Lindner (perkusja) oraz Reut Rivka (wokal). Oczywiście przy fortepianie Yamaha zasiadł lider, pianista, aranżer i kompozytor, także twórca całego programu – Krzysztof Kobyliński. Powiedzieć, że raciborzanie wysłuchali koncertu jazzowego to powiedzieć za mało. Dzieło gliwickiego mistrza nawiązywało do wielu nurtów współczesnej muzyki, skrzyło się od melodycznych i rytmicznych pomysłów, które zespół wykonywał z niesłychaną lekkością i polotem. Klasą samą dla siebie była izraelska wokalistka, której głos wibrował w wysokich rejestrach, tworząc niepowtarzalny nastrój. Słuchając to szybkich to nastrojowych utworów dochodziło się do wniosku, że ten inspirujący kalejdoskop dźwięków prowadzi słuchacza do jakiegoś lepszego świata, gdzie panuje czystość intencji, harmonia ducha i ciała, wreszcie zwykłe ludzkie piękno, po prostu.

Jak się okazało, Racibórz dołączył do Gliwic oraz słowackich Koszyc, gdzie KKPearls zagrały dwukrotnie. Lider żartował kilkakrotnie na temat wytrwałości audytorium, uczestniczącego w koncercie w chłodzie, pod deszczowym niebem. Jednak po raz kolejny okazało się, że muzyka, dobra muzyka wytwarza niezwykłą energię, snuje nić porozumienia między sceną a widzami, co wpłynęło na nastrój uczestników wydarzenia, którzy opuszczali zamkowy dziedziniec w szampańskich humorach. Sobotni koncert zapowiadał niejako Lato z RCK oraz listopadową, trzecią już edycję raciborskiego festiwalu PalmJazz.


Krzysztof Kobyliński Pearls (w skrócie KK Pearls) jest zespołem międzynarodowym, polsko-izraelsko-kolumbijskim. Wielokulturowość, wynikająca z różnych źródeł i korzeni artystów, znajduje doskonały wyraz w wykonywanej muzyce. Muzycy KK Pearls krążą wokół jazzu, klasyki i etno. Repertuar zespołu to autorskie kompozycje Krzysztofa Kobylińskiego – pianisty, aranżera, takie jak The Moon, Once in America, czy Pink Year (który był wykonywany przez wielu muzyków jazzowych, w tym Branforda Marsalisa). Skomponowane w różnych okresach działalności muzycznej Krzysztofa Kobylińskiego budzą ogromne zainteresowanie odbiorców i autentyczny podziw publiczności, niezależnie od punktu geograficznego, w którym odbywa się koncert. KK Pearls, w obecnym składzie, są aktywni od 2014 roku, zespół ma na koncie m.in. koncerty w radiowej Trójce, na festiwalach Warsaw Summer Jazz Days, na Palmjazz Festival, a także dwa albumy live i koncerty po wielu krajach Europy. Na scenie są ze sobą fantastycznie zgrani, ale nie tylko pod względem wykonawczym. Ma się wrażenie, że jest między nimi "chemia" jak między kochankami. Kompozycje lidera pozwalają muzykom na duże dawki improwizacji, w których odbijają się różne artystyczne wizje. KK Pearls to pasja połączona z subtelną techniką. Dima Gorelik (gitara) gra swobodnie, improwizuje z motywami ukraińskimi i bliskowschodnimi. Interesujące jest zestawienie Krzysztofa Kobylińskiego z gitarą basową Ediego Sancheza, dla którego charakterystyczne są efekty pulsowania latynoamerykańskich rytmów basowych. Jazzowa perkusja Waldemara Lindnera jest nie tylko realizacją rytmu - jest pełnoprawnym komponentem muzycznego koktajlu wymyślonego przez artystów. Krzysztof Kobyliński jako pianista, a także tutaj jako kompozytor i lider, intelektualnie wyraża emocje zawarte w muzyce, nadając melodyce oryginalny odcień. Nieskończony jest także urok głosu Reut Rivki Shabi – wokalistki i autorki tekstów, która przenosi słuchaczy w inną rzeczywistość, hipnotyzując podczas wykonywanych improwizacji.

Krzysztof Kobylinski - Dyrektor KK Pearls - kompozytor, aranżer i pianista o orientacji jazzowo-klasyczno-etnicznej. Autor kilkudziesięciu albumów i wersji koncertowych projektów, w których oprócz zespołu KK Pearls i Orkiestry Aukso brali udział Bill Evans, Erik Truffaz, Randy Brecker, Stanisław Soyka, Hanna Banaszak i wielu innych. Jego utwory wykonywali na koncertach m.in. Branford Marsalis i Roby Lakatos. Grał i gra ze swoimi różnymi projektami w takich miejscach, festiwalach i krajach jak: London Jazz Festival, Montreal Jazz Festival, Warsaw Summer Jazz Days, Jazz na Starówce, koreański Jarasum Jazz Festival, Porgy&Bess –Wiedeń, Duc Des Lombards-Paryż, Brucknerhose-Linz, Czechach, Słowacji, na Węgrzech, w Niemczech, Francji, Ukrainie, Mołdawii, Rosji, Luksemburgu, Anglii. Krzysztof Kobyliński jest jedynym Europejczykiem zaangażowanym do nowojorskiej agencji Dogandpony Industries do której należą tacy artyści jak Antonio Sanchezez, Joey Calderazzo i wielu innych. Twórca festiwali PalmJazz i Filharmonia a także pomysłodawca, kreator i fundator Centrum Kultury Jazovia w Gliwicach. Z wykształcenia mgr. inż. informatyki.

Reut Rivka Shabi (wokal) - pochodzi z Jerozolimy. To prawdziwie wszechstronna artystka. Jest sopranistką barokową i operową. Ukończyła wydział śpiewu operowego w Jerozolimskiej Akademii Muzycznej. Doskonale czuje się również w muzyce współczesnej, w projektach jazzowych czy w muzyce improwizowanej. Słynie również z niezwykłej zdolności improwizacji tekstowej, która czyni jej występy dla publiczności przeżyciem wyjątkowym. Doskonale porusza się po wielu muzycznych stylach. W swoich występach korzysta z folkloru greckiego, macedońskiego, romskiego, arabskiego, hebrajskiego czy andaluzyjskiego. Śpiewała pod batutą m.in.: Zubina Mehta, Julesa Buckley’a, Jose Vermunta, Sebastiena Marque’a, Fabia Bonizzoni’ego. W swoim dorobku ma role Belindy (Dydona i Eneasz), Paminy (Czarodziejski flet), Adeli (Zemsta nietoperza), Kunegundy (Kandyd).

Dima Gorelik (gitara) - Urodził się w 1983 roku na Ukrainie. Wkrótce w rodzicami przenieśli się do Izraela. Jego pierwszym mistrzem był Shai Cohen, słynny edukator improwizacji i harmonizacji. Swój talent rozwijał w akademii muzycznej u Arnie’go Lawrence’a, Maxa Roacha, Jamesa Moody’ego, Avishai Cohena, Omera Avitala. Gorelik jest mistrzem w muzyce krain z nad Morza Śródziemnego. Jego twórczość harmonijnie łączy autentyczną pasję grania z doskonałą techniką. Nagrał kilka albumów, między innymi Anno Domini w ramach autorskiego projektu muzycznego, czy razem z przyjacielem Noamem Elronem płytę Fluctuation. Grywa również z Joachimem Menclem i Bradem Terrym. Z Vladiswarem Nadishaną nagrał entuzjastycznie przyjęty krążek Asymmetric Beauty. Obecnie mieszka w Warszawie, gdzie współpracuje m.in. z Marią Pomianowską czy Mohammadem Rassoulim.

Edi Sanchez (bas) - Urodzony w Kolumbii, przygodę z muzyką rozpoczął jako małe dziecko, śpiewając pieśni ludowe na rodzinnych spotkaniach i przyjęciach. W wieku 14 lat po raz pierwszy zaczął grać na gitarze, niezwykle szybko opanowując instrument. Dryfował w kierunku czterech muzycznych gatunków: salsy, bluesa, funky i jazzu. Studiował w Bogocie, koncentrując się na układzie porro (tradycyjny kolumbijski styl muzyczny). Był wykładową nauki gry na elektrycznej gitarze basowej. Podróżował po całym świecie, czerpiąc inspiracje, które wykorzystuje w muzyce. Ukończył studia magisterskie na Akademii Muzycznej w Katowicach pod kierunkiem Adama Kowalewskiego. Obecnie mieszka i koncertuje w Polsce. Podczas występów wykonuje również własne kompozycje, które wywołują żywiołowe reakcje publiczności. W 2010 roku nagrał album „Aun no se” inspirowany rytmami kolumbijskimi i wzbogacony muzyką polską.

Waldemar Lindner (perkusja) – muzyk o lekkim feelingu i precyzyjnym uderzeniu. Muzyk zespołu Street, który w latach osiemdziesiątych był jednym z wiodących polskich składów gatunku fusion. Od początku lat osiemdziesiątych współpracował z pianistą i kompozytorem, Krzysztofem Kobylińskim. Waldemar Lindner pod koniec lat osiemdziesiątych wyemigrował do Niemiec, gdzie sporadycznie kontynuował muzyczny tryb życia. Po swoim powrocie do Polski kilka lat temu, na nowo powiązał się muzycznie z Krzysztofem Kobylińskim, z którym nagrywa i koncertuje w takich składach jak: KK Pearls i Krzysztof Kobyliński & Ethnojazz Orchestra. Waldemar Lindner udziela się również w kilku śląskich składach jazzowych i bluesowych.