O chamstwie na parkingu i zasadzie ograniczonego zaufania
- Ostatnio byłem świadkiem wydarzenia na parkingu, przed marketem „Kaufland” w Wodzisławiu Śląskim. Otóż kierowca poruszający się pomiędzy stanowiskami postojowymi (szukał miejsca do parkowania), o mało co nie potrącił pieszego - pisze Władysław Szymura.
Ostatnio byłem świadkiem wydarzenia na parkingu, przed marketem „Kaufland” w Wodzisławiu Śląskim. Otóż kierowca poruszający się pomiędzy stanowiskami postojowymi (szukał miejsca do parkowania), o mało co nie potrącił pieszego. Na zwróconą uwagę przez pieszego o niebezpieczeństwie, jakie stworzył, kierowca ten przez uchylone okno wykrzykiwał, cytuję: „Co się stary dziadu szwendasz, spier…., bo cię przejadę”. Bałem się zareagować na zaistniałą sytuację w obawie, że spotka mnie jeszcze coś gorszego, ze strony „pseudo” kierowcy i jego uśmiechniętej partnerki. Pomyślałem sobie dlaczego „on” (oni) w czasie egzaminu są tacy pokorni, przestrzegają z dokładnością obowiązujących przepisów ruchu drogowego, zdając sobie sprawę, że za takie zachowanie egzaminator nakazałby opuszczenie pojazdu. Uczyniłbym to również. Na tę okoliczność chciałbym temu kierowcy i innym przypomnieć o przepisie, który mówi, cytuję: „tam, gdzie dana powierzchnia drogi, placu i innych miejsc przeznaczone są dla pojazdów i pieszych, pierwszeństwo posiadają piesi”. Powierzchnia przed marketem „Kaufland” (nie tylko) przeznaczona jest dla pojazdów i pieszych. Pamiętamy więc o tym, że w przypadku spowodowania w tym miejscu zagrożenia lub wypadku, będziemy odpowiadać karnie jako kierowcy.
Manewry na skrzyżowaniu
Skrzyżowanie jest jednym z bardziej niebezpiecznych miejsc na jezdni. Dlaczego na skrzyżowaniu zdarza się tak wiele kolizji i poważnych, tragicznych wręcz wypadków? Właśnie dlatego, iż niektórzy kierowcy nie znają lub lekceważą zasady bezpiecznej jazdy w miejscu przecinania się dróg. Otóż kierujący musi mieć świadomość, tego, że zbliża się do skrzyżowania. Czasem właśnie brak tej świadomości staje się przyczyną wypadku. Wielkość lub szerokość jezdni (drogi) nigdy nie decyduje o pierwszeństwie przejazdu. Kierujący, zbliżając się do skrzyżowania, musi koniecznie rozpoznać jego rodzaj, strukturę przestrzenną i sytuację na nim a przede wszystkim kolejność przejazdu. Musimy wiedzieć, który pojazd ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa. Niedopuszczalne jest wjeżdżanie na skrzyżowanie na „wyczucie”, wg zasady: „skoro tamten kierujący zwalnia, to widocznie ja mam pierwszeństwo”, jeśli natomiast jedzie śmiało, to ja muszę się zatrzymać. Tak niestety postępują, tzw. „motoryzacyjni wtórni analfabeci”, którzy już dawno zapomnieli o tym, czego uczono ich na kursach poprzedzających zdobycie prawa jazdy. Jeżeli masz pierwszeństwo przed innym pojazdem zbliżającym się do skrzyżowania, musisz upewnić się, iż kierujący tamtym pojazdem, także wie o tym i pierwszeństwa ci ustąpi.
Komentarze
7 komentarzy
Ja proponuję popatrzeć co wyprawiałaś ci wielcy kierowcy na ul Rybnickiej, przejezdzajac przez chodnik, ścieżkę rowerową w kierunku Spółdzielni Mieszkaniowej. Pieszy rowerzysta musi uciekać, hamować, bo matoły wszystkie przepisy maja w d...
W Wodzisławiu mogą wszystko, tu są bezkarni, policja, jeździ tam i powrót z samochodu nie wyjdą,nic nie widzą. Za to chętnie domagają się podwyżki pensji! Pytam się za co?
A badania psychotechniczne powinny być obowiązkowe dla każdego kierowcy.
Większość winy ponoszą za to ośrodki szkolenia kierowców. Każdy kursant powinien być dokładnie przebadany,przez dobrego Psychiatrę. Bardzo często badania lekarskie są fałszowane i stąd tyle czubków jeździ po drogach. Większość kierowców powinno przechodzić badania podobne, jakie są wymagane do pozwolenia na broń. Samochodem też można zabić.
Źle i dobrze nie będzie bo jest za dużo samochodów.
Pierwszeństwo pieszego na parkingach definiuje Art. 26. Prawo o Ruchu Drogowym.
........................................
4. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.
5. Przepis ust. 4 stosuje się odpowiednio podczas jazdy po placu, na którym ze względu na brak wyodrębnienia jezdni i chodników ruch pieszych i pojazdów odbywa się po tej samej powierzchni.
...........................................................
Jeżeli na parkingu są ścieżki dla pieszych powinni oni poruszać się po tym wyznaczonym terenie
J111,czy na tym parkingu postawili znaki "strefa zamieszkania", czy "strefa ruchu", bo mnie trochę Twoje spostrzeżenie zdumiało.
Ponadto cały parking przy "Kauflandzie" jest Strefą zamieszkania – "strefa w ruchu drogowym, w której pieszy może się poruszać swobodnie po całej udostępnionej do użytku publicznego przestrzeni i ma pierwszeństwo przed pojazdami". Istotnym jest również (mało kierowców się do tego stosuje) "opuszczając strefę zamieszkania, należy ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego". Wskazane okresowe patrole policjantów.