Poważny wypadek na Św. Wawrzyńca w Wodzisławiu [ZDJĘCIA]
TEKST AKTUALIZOWANY
Z urazem kręgosłupa trafił do szpitala kierowca peugeota, który wypadł z drogi. Poszkodowany ma przerwany rdzeń kręgowy.
Do wypadku doszło 10 lutego około godziny 12.00 na ulicy Armii Ludowej w Wodzisławiu. Kierujący peugeotem 30-latek z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Rannego z wraku wydobyli strażacy. Na miejscu reanimował go zespół pogotowia ratunkowego. - Mężczyzna doznał bardzo poważnych urazów, ale żyje. Ma między innymi przerwany rdzeń kręgowy - mówi komisarz Marta Pydych z wodzisławskiej policji.
Aktualizacja:
W sobotę o godzinie 11.15 mundurowi zostali wezwani na ulicę Św. Warzyńca w Wodzisławiu, gdzie doszło do groźnego wypadku. Na miejscu był już obecny zespół pogotowia ratunkowego, który prowadził reanimację kierowcy peugeota oraz dwa zastępy straży pożarnej. Jak ustalili policjanci z ruchu drogowego, przyczyną zdarzenia prawdopodobnie była nadmierna prędkość. Kierowca osobówki jadąc ulicą Św. Wawrzyńca w kierunku Skrzyszowa, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, gdzie uderzył najpierw w słup oświetleniowy, a następnie w betonowy przepust i kolejny słup sieci elektrycznej. Prędkość pojazdu, a także siła uderzenia była tak duża, że kierowca wypadł z samochodu. 30-latka przewieziono do jastrzębskiego szpitala, gdzie nadal prowadzono jego reanimację. Udało się przywrócić czynności życiowe, ale lekarze określają stan mężczyzny jako ciężki. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci oraz biegły z zakresu ruchu drogowego. Teraz, na bazie zgromadzonego materiału, śledczy będą wyjaśniać dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku.
- Nadmierna prędkość to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych. W ubiegłym roku wodzisławscy policjanci nałożyli 2885 mandatów karnych za to wykroczenie, a także zatrzymali 15 praw jazdy w związku z przekroczeniem prędkości powyżej 50km/h w obszarze zabudowanym - mówi komisarz Marta Pydych z wodzisławskiej policji
(acz)
Miejsce wydarzenia:
Komentarze
15 komentarzy
RIP [*]
kierowca wracał z pracy, nadmiernie się śpieszył..
... kierowca zmarł 21.02 o godz 20:08. Był z wodzisławia.. :(
A skąd był ten kierowca ?
Przypominam sobie, że tam już kiedyś - parę lat temu rozbili się studenci i nawet krzyż jest.
Skąd informacja, że nie żyje?
Kierowca nie żyje niestety....ZMARŁ DZISIAJ ....WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ MU DAĆ PANIE ...
Zima ma to do siebie, że drogi bywają śliskie. Z reguły wystarczy zwolnić i nie ma problemu.
Nadmierna prędkość i jazda pod wpływem to było przyczyną wypadku.
Może by tak wolniej jeździć w zime?
Może zaczna drogi na czas odśnieżać
nie dostawanie prędkości do warunków panujących na jezdni takie będzie wyjaśnienie
nie że Ślisko tylko " Kierujący peugeotem 30-latek z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. "
Ślisko?
ul. Świętego Wawrzyńca