Okaleczenie kota w Raciborzu. Prośba do osoby, która...
TEKST AKTUALIZOWANY
Czytelniczka Agata M., która wyznaczyła nagrodę za pomoc w ujęciu sprawcy okaleczenia kota (pisaliśmy o tym TUTAJ oraz TUTAJ), zwróciła się do nas z prośbą o publikację ważnego komunikatu.
Agata M. odebrała kilka telefonów. Z uzyskanych przez nią informacji wynika, że pewna osoba na drodze przy Auchan zatrzymała samochód wlokący kotka po ulicy. - Proszę tę osobę o kontakt ze mną (tel. 609 350 433) lub z policją (tel. 32 459 42 35) - informuje pani Agata. Kobieta dziękuje Czytelnikom Nowin za wszystkie informacje, które jej przekazali. - Ta sprawa poruszyła wszystkich, którzy mają uczucia i wykazują minimum empatii - podkreśla.
Sprawą zajęli się już raciborscy śledczy. - Komenda Powiatowa Policji w Raciborzu prowadzi postępowanie w sprawie znęcania się w dniu 17 grudnia 2017 roku nad kotem polegającym na ciągnięciu go za samochodem po ulicy, czym zadawano mu ból, a następnie jego porzucenie przez osobę, pod której opieką zwierzę pozostawało w rejonie centrum handlowego ,,Auchan” w Raciborzu przy ulicy Rybnickiej - informuje podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu. Świadkowie proszeni są o kontakt z KPP w Raciborzu (ul. Bosacka 42, tel. 32 459 42 35).
Zobacz również:
- Wyrwał kotu pazury i ciągnął go za samochodem
- Nagroda za pomoc w ujęciu zwyrodnialca, który okaleczył kota
Komentarze
5 komentarzy
okrucieństwo ludzi nie zna granic. szukaliśmy od środy naszego kota - dzisiaj przyszedł, o ile można tak powiedzieć - sam. jest tak pobity, że nas zamurowało, jak można tak potraktować żywe stworzenie.... kot jest cały brudny od opału (węgiel, muł, lot) więc podejrzewam, że wszedł komuś do niezabezpieczonej piwnicy... kot to obraz nędzy - krew mu leci z nosa, ma rozwaloną wargę, nie dość tego kieł miał bity w dolną wargę - ledwo doszedł do domu. W życiu nie widziałam tak opuchniętej głowy u kota - coś strasznego, jak człowiek może zrobić coś takiego? wystarczyło go tylko wygonić jak ktoś sobie go nie życzył. Sami mamy duży problem z "obcymi" kotami, ale w życiu żadnego nie uderzyłam- jak się zawołało uciekaj to sobie poszły .
bezwzględność ludzi jest straszna
Zło, które uczynił ten człowiek, wróci do niego Wróci też, do ludzi, którzy przyglądali się temu i nie zareagowali. Kiedyś oni też będą potrzebować pomocy i ludzie odwrócą głowy. Wiem to na pewno
Wszyscy będą się cieszyć kiedy złapią psychola. Trop powinien być łatwy, bo takich debili nie chodzi wielu po ziemi...
a koło Auchan nie ma monitoringu?
Co za zwyrodnialec. Jego by się przydało tak pociągnąć za samochodem aby zrozumiał i poczuł na własnej skórze co zrobił temu biednemu kotu.