środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Coraz więcej więźniów pracuje

14.11.2017 10:19 | 0 komentarzy | acz

Przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Centralny Zarząd Służby Więziennej program „Praca dla więźniów” przynosi efekty. Wśród skazanych zdolnych do pracy poziom zatrudnienia wynosi 83 proc. 

Coraz więcej więźniów pracuje
Zakład Karny w Raciborzu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Gdy przychodziłem do Ministerstwa Sprawiedliwości byliśmy pod względem zatrudnienia więźniów na szarym końcu w Europie. Dziś gonimy światową czołówkę. Zainteresowanie przedsiębiorców przerosło nasze oczekiwania - podkreślił na konferencji prasowej Sekretarz Stanu Patryk Jaki, który odpowiada w Ministerstwie Sprawiedliwości za realizację programu i był jego pomysłodawcą.

Gen. Jacek Kitliński – Dyrektor Generalny Służby Więziennej zaznaczył, że praca więźniów jest sednem resocjalizacji. - Skazani, którzy pracują, widzą, że mogą funkcjonować w społeczeństwie inaczej niż dotychczas i na nowo układać sobie życie – powiedział.

Powstają kolejne z 40 zaplanowanych hal produkcyjnych przy zakładach karnych.Ich budowa jest finansowana z Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy, na który składają się sami skazani. Do Funduszu trafia część ich wynagrodzeń (45 proc. a nie jak wcześniej 25 proc.). Program nie jest więc finansowany z pieniędzy podatników. Dochody Funduszu wzrosły z 43,4 mln zł w 2015 r. do 64,6 mln zł w październiku 2017 r. to wzrost o 48 proc. Dzięki temu powstały już hale produkcyjne w Krzywańcu, Gębarzewie, Potulicach, Poznaniu, Sierakowie Śląskim, Dobrowie i Warszawie. W 2017 roku do użytku zostanie oddana jeszcze jedna hala, a rozpoczęto budowę 13 kolejnych. Otwarcie tych hal przewidziane jest na 2018 rok.

Budowa hal produkcyjnych to jeden z trzech filarów programu. Równie ważne są dwa pozostałe: zwiększenie ulg dla przedsiębiorców zatrudniających więźniów oraz rozszerzenie możliwości nieodpłatnej pracy więźniów.

Więźniowie nieodpłatnie mogą wykonywać już nie tylko prace porządkowe w zakładach karnych, ale też prace na rzecz społeczności lokalnych i organizacji charytatywnych, np. przy budowie mieszkań komunalnych czy dróg. Z kolei większe ulgi za zatrudnienie skazanych (35 proc. wartości wynagrodzeń zamiast 20 proc.) zachęcają przedsiębiorców do korzystania z usług więźniów, a więźniom dają możliwość resocjalizacji poprzez pracę.

Do października 2017 r. podpisano 649 umów z zewnętrznymi podmiotami na pracę więźniów. W styczniu 2016 r. pracowało 23942 skazanych, a obecnie już 35 851. - Nigdy w historii III Rzeczypospolitej tylu skazanych nie pracowało. Skazani chodzą do pracy, spłacają alimenty, płacą podatki. Państwo pokazuje im, że po wyjściu na wolność mogą dalej pracować i nie muszą wracać do zakładu karnego – mówił Patryk Jaki.

Wiceminister poinformował, że dzięki realizacji ogłoszonego 27 kwietnia 2016 r. programu „Praca dla więźniów” o blisko 20 proc. wzrastają środki, odprowadzane przez skazanych na alimenty. W tym roku będzie ich około 3 mln zł więcej niż w roku 2015. Większa liczba pracujących więźniów to również mniejsze w przyszłości zagrożenie recydywą.