Samobójstwo na targu w Raciborzu [WEEKENDOWY RAPORT STRAŻAKÓW]
W sobotę rano na raciborskim targu znaleziono martwego mężczyznę. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Na miejscu interweniowali policjanci, ratownicy i strażacy. Podczas całego weekendu 10-12 listopada strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji jeszcze osiem razy, interweniując w miejscowościach Krowiarki, Kuźnia Raciborska, Racibórz, Tworków, Wojnowice.
Nie słyszał pukania i wołania
W piątek 10 listopada strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji trzy razy. Najpierw udali się na ulicę Prusa w Raciborzu (godz. 00.47), gdzie natrafiono na plamę białej substancji. Okazało się, że to piana po detergencie. Strażacy zmyli ją i wrócili do bazy.
O godz. 9.21 strażacy przystąpili do neutralizacji plamy substancji ropopochodnej na ulicy Remonta w Raciborzu. Plama o szerokości 0,5 m rozciągała się na długości 200 m.
Ostatnia interwencja strażaków w tym dniu dotyczyła otwarcia mieszkania przy ul. Szpitalnej w Wojnowicach. Lokator nie dawał oznak życia. Strażacy wyważyli drzwi do mieszkania. W środku zastali mężczyznę, który nie wymagał pomocy lekarskiej, ale też nie słyszał wołania i pukania do drzwi.
Samobójstwo na targu i pożar przy rozpalaniu grilla
W sobotni pranek 11 listopada strażacy udali się na ulicę Batorego w Raciborzu. Na targowisku znaleziono zwłoki mężczyzny. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo, wieszając się na konstrukcji straganu. Strażacy rozstawili parawan, odgradzając miejsce tragedii od ciekawskich oczu. Na miejsce wezwano również policjantów oraz ratowników medycznych. Prowadzone pod nadzorem prokuratury śledztwo ma dać odpowiedź, czy do śmierci mężczyzn nie przyczyniły się osoby trzecie. Wstępne ustalenia wykluczają tę możliwość.
Kolejna interwencja strażaków to ul. Kasztanowa w Krowiarkach. Mężczyzna próbował rozpalić grilla przy użyciu kanistra z benzyną. Paliwo uległo zapłonowi. Ogień objął kanister, a mężczyzna doznał poparzeń ręki i twarzy. Świadkowie zdarzenia ugasili pożar przy użyciu gaśnic proszkowych. Strażacy dogasili pogorzelisko, ratownicy medyczni opatrzyli poszkodowanego. Szacunkową wartość strat w zdarzeniu oszacowano na kwotę 1 tys. zł (ogień uszkodził plastikowe okno i zniszczył dwie anteny satelitarne).
O godz. 17.29 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w piwnicy budynku przy ul. Sudeckiej w Raciborzu. Paliło się tam drewno składowane w pobliżu pieca. Strażacy ugasili ogień podając jeden prąd wody. Wartość strat oszacowano na kwotę 1 tys. zł (ogień stopił plastikowe rury z instalacji kanalizacyjnej, uszkodził przyłącze wody). Przypuszczalnie ogień został zaprószony w wyniku rozszczelnienia przewodu kominowego. Poprzez szczelinę żar dostał się na składowane w pobliżu pieca drewno.
Zderzenie seata i volkswagena w Tworkowie
W niedzielę 12 listopada strażacy udali się na ulicę Starowiejską w Raciborzu, aby zmyć plamę substancji ropopochodnej po kolizji drogowej (godz. 4.21).
Następne zdarzenie to pożar śmietnika przy ul. Moniuszki w Kuźni Raciborskiej (godz. 15.32), który ugasili miejscowi ochotnicy.
Ostatnia weekendowa interwencja strażaków dotyczyła zabezpieczenia miejsca kolizji drogowej, do którego doszło na ul. Nowej w Tworkowie (godz. 22.01). Zderzyły się tam volkswagen golf oraz seat alhambra, który dachował i wpadł do rowu. W samochodach podróżowały w sumie 4 osoby. Do szpitala trafili kierowca volkswagena oraz pasażer z seata. Na szczęście nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Szacunkową wartość strat materialnych w zdarzeniu oszacowano na kwotę 30 tys. zł. Policjanci ustalili, że sprawcą kolizji był kierujący seatem 25-latek, który nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu volkswagenem mężczyźnie. Karę wymierzy mu sąd.