Miasto się zazieleni. I będzie ładniejsze
Wodzisław dostał ponad 4,2 mln zł na rewitalizację terenów zielonych. Dzięki tym środkom sześć miejsc na terenie miasta zmieni się nie do poznania. Ławki, nowe trasy, nowe nasadzenia, miejsca do grillowania, place zabaw czy wybieg dla psów – to tylko przykłady z całej listy.
Całkowity koszt projektu to prawie 5 mln zł. Rewitalizacja ma dotyczyć sześciu terenów zielonych o łącznej powierzchni 12,2 hektarów, z czego 5 ha to obecnie nieużytki. – Zostały wskazane tereny, które są ciekawe, jednak do tej pory nie przynosiły chluby miastu - mówi prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca. Włodarz miasta określa projekt nazwą „Jary bis”. Dlaczego? – Rodzinny Park Rozrywki zajmuje powierzchnię 24 hektarów. Tym razem zagospodarujemy 12 hektarów, co stanowi aż połowę parku rozrywki - podkreśla prezydent.
Pierwszy teren to obszar przy wąwozie Staszica (ul. 26 Marca, ul. Armii Krajowej, skwer przy rondzie Europejskim). Prócz zieleni pojawią się tam m.in. ławki, stoły, kosze na śmieci, kosze na psie odchody, donice kwiatowe, karmniki, poidła, budki dla ptaków, hotele dla owadów zapylających, stojaki rowerowe, grill betonowy, ogrodzony plac zabaw dla psów, chodniki i ciągi pieszo-rowerowe.
Zmieni się również teren przy wąwozie Tysiąclecia (ul. Tysiąclecia, ul. Wojska Polskiego, ul. Piastowska, ul. PCK). Do dyspozycji mieszkańców będą na przykład ławki, stoły, stoły rekreacyjne, elementy sensoryczne i zabawowe, elementy siłowni zewnętrznej, tunel z wierzby wiciowej ożywającej wiosną czy górka saneczkowa. Ciekawym rozwiązaniem mają być kwatery ogrodowe. To miejsca dedykowane tym osobom, które marzą o swoim ogródku. Będą mogły tam pielęgnować rośliny, sadzić warzywa czy owoce.
Ciekawie będzie przy ul. Jana Pawła II, Żeromskiego i Prusa. Wśród nowości m.in. ławki, stoły rekreacyjne, kosze na psie odchody, kosze na śmieci, tablice informacyjne, wybieg dla psów, kwatery ogrodowe, zielone wiaty przystankowe i pojedyncze elementy siłowni zewnętrznej.
Zieleniec przy ul. Pszowskiej wzbogaci się o ławki, kosze na śmieci, kosze na psie odchody, tablice informacyjne, pojedyncze elementy zabawowe, gry podwórkowe, miejsca postojowe dla samochodów i chodniki.
Zrewitalizowany zostanie też obszar przy ul. Bogumińskiej. Pojawią się ławki, kosze na śmieci, kosze na psie odchody, donice kwiatowe, tablice informacyjne i nowe chodniki.
Zmian doczeka się wreszcie obszar przy osiedlu 1 Maja w dzielnicy Wilchwy. Prócz ławek, stołów, koszy na śmieci, koszy na psie odchody, stojaków rowerowych i tablic informacyjnych dla mieszkańców zostaną przygotowane pojedyncze elementy zabawowe i grille rekreacyjne.
Miasto nie podjęło jeszcze decyzji, czy realizacją projektu zajmie się jeden generalny wykonawca, czy też dla rewitalizacji każdego z obszarów zostanie wyłoniona odrębna firma. Wodzisław pozyskał dofinansowanie na realizację projektu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Bez środków zewnętrznych miasto nie mogłoby pozwolić sobie na realizację tak dużego projektu.
(mak)
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
10 komentarzy
~__ (94.254. * .136) już dwukrotnie pukała do mych drzwi policja o północy ,bo jedno koło było na trawniku, chciałem osobiście iść z tym mandatem do Kiecy ,ale zrezygnowałem...,zaparkować pod blokiem to nie lada wyzwanie.
Stary SWD a po co CI większe miejsca parkingowe? Czy masz zamiar Tira parkować
Zwyczaj grillowania to sposób handlu na pozbycie się najbardziej starych kiełbas bo... ludzie jak to przypalą i wypiją kilka piw - zjedzą wszystko... Natomiast działania władz Wodzisławia związane z zazielenianiem miasta są jak najbardziej korzystne. Wiadomo, że na wielu terenach nikt niczego nie wybuduje. Warto więc to wykorzystać jako tereny zielone. Wyjdzie to na dobre mieszkańcom, wizerunkowo także dla samego miasta.
Kiedy miasto pomyśli o mieszkańcach i zwiększy miejsca parkingowe w mieście !!!
Mediolan znów zmaga się ze smogiem. Od czterech dni przekroczone są normy dla pyłu zawieszonego. Po raz pierwszy tej jesieni władze wprowadzają kroki w ramach walki z zanieczyszczeniem powietrza, w tym ograniczenia w ruchu samochodów i zakaz grillowania.http://www.tvp.info/34404510/gesta-mgla-nad-lombardia-to-nie-mgla-to-smog
@beg powiedz mi co w tym mieście nie zrobiono dyletancko i bezmyślnie ? Najpierw zieleń miejska doprowadza się do stanu dzikiego zachwaszczonego buszu a teraz nagle trzeba wszystko wyciąć i za grube miliony nasadzić małe krzaczki i małe drzewka. Wszystko to oczywiście się stanie pare miesięcy przed wyborami żeby był efekt łał, żeby niezorientowanych otumanić fałszywa troska o zieleń miejska.
Przy takim smogu jaki jest w Wodzku promowanie i budowanie miejsc do grilowania i to na terenach zielonych to moim zdaniem przejaw dyletanctwa i bezmyślności urzędniczej.Dym z grilla truje podobnie albo i gorzej jak spaliny z silnika diesl czyli jest wysoce toksyczny.Wyjatkiem jest gril gazowy lub elektryczny ale ten na węgiel drzewny to jest śmierć na raty..
Napisz komentarz...Kto im daje pieniądze przecież sumasumarum drzew w swej masie ubedzie z tego co chcą zrobić a chcą wyciąć wiele drzew i krzewów. Ludzie zapłacą za tą bezmyślność i za głowienie drzew i krzewów swoim zdrowiem bo zostanie moim zdaniem naruszona prawdopodobnie i zachwiana obecna równowaga ekologiczna.
Wybory się zbliżają ?
Miejsca do grilowania to wam proponuje zrobić pod własnymi oknami. Zaproście tam sobie pijaków z bloków. Będziecie mieli mile towarzystwo w każdy dzień, do 3 w nocy.