Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

Finał szpitalnego galimatiasu. Pani dyrektor wycofała wypowiedzenie

30.06.2017 13:17 | 52 komentarze | mak

Potwierdziły się informacje, które podawaliśmy kilka godzin wcześniej. Dyrektor szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach  Dorota Kowalska zostaje. Dzisiaj wycofała wypowiedzenie.

Finał szpitalnego galimatiasu. Pani dyrektor wycofała wypowiedzenie
Tak starosta Ireneusz Serwotka we wrześniu ubiegłego roku oficjalnie powoływał Dorotę Kowalską na stanowisko. Do dzisiaj realne było, że pani dyrektor zrezygnuje ze swojej funkcji. Szefowa szpitala zdecydowała, że jednak pozostanie.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Dzisiaj odbyło się posiedzenie zarządu powiatu. Dyrektor Kowalska nie uczestniczyła w nim. Musiała jechać na spotkanie do Narodowego Funduszu Zdrowia. Władze powiatu nie usłyszały więc argumentacji ze strony pani dyrektor. Wiemy, że przed posiedzeniem zarządu szefowa szpitala złożyła jedynie pismo, za pośrednictwem którego wycofała wcześniejsze wypowiedzenie.

Po zakończeniu posiedzenia zarząd powiatu wodzisławskiego wydał oficjalny komunikat.

Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu - komunikat:

Dzisiaj, tj. 30 czerwca 2017 r., odbyło się posiedzenie Zarządu Powiatu Wodzisławskiego poświęcone m.in. aktualnej sytuacji w PPZOZ w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim. Na posiedzeniu Zarząd zapoznał się z pismem dyrektor Doroty Kowalskiej, w którym odwołała swoje wypowiedzenie z pracy. Zarząd podjął uchwałę o wyrażeniu zgody na wycofanie tego wypowiedzenia. Zarząd doceniając dotychczasową pracę i zaangażowanie dyrekcji PPZOZ i całej załogi zwrócił się z apelem m.in. do Ministra Zdrowia, Marszałka Województwa Śląskiego, Wojewody Śląskiego, parlamentarzystów, prezydentów, burmistrzów i wójtów o pomoc, a szczególnie o wsparcie finansowe szpitala.

Również na stronie interenetowej szpitala pojawiło się oświadczenie, w którym dyrektor Kowalska tłumaczy, że wycofała wypowiedzenie, motywując swoją decyzję licznymi prośbami władz starostwa powiatowego, prośbami pracowników szpitala oraz realną groźbą odejścia lekarzy specjalistów.