Potrącenie rowerzystki i śmiertelnie niebezpieczny czad w kamienicy
W poniedziałek 29 maja strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji pięć razy.
Zaczęło się od porannej kolizji na ulicy Rudzkiej w Raciborzu, gdzie doszło do zderzenia opla vectry i citroena berlingo. Następnie zastęp strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu udał się do Rud celem zabezpieczenia kompleksu leśnego na wypadek pożaru.
O godz. 16.38 strażacy zajęli się rojem pszczół, który przyleciał na ulicę Browarną w Raciborzu. 20 minut później doszło do wypadku na ulicy Warszawskiej. Kierująca seatem 33-latka nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 30-letniej rowerzystce. Poszkodowaną zajęli się strażacy, a następnie ratownicy pogotowia. Kobieta doznała złamania kości podudzia. Sprawą zajmie się sąd.
Wieczorem przy ul. Różyckiego w Raciborzu uruchomiła się czujka tlenku węgla. Lokatorzy otworzyli okna i opuścili mieszkanie. Strażacy potwierdzili obecność śmiertelnie niebezpiecznego związku w powietrzu - nie tylko w mieszkaniu, w którym uruchomiła się czujka, ale również w pozostałych. Na miejsce wezwano zarządcę budynku, któremu zalecono kontrolę przewodów kominowych i wentylacyjnych. Do czasu przeprowadzenia tych czynności lokatorzy nie powinni korzystać z piecyków gazowych.