Pożar w Nędzy. Zaczęło się od sadzy
W poniedziałek 23 stycznia strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji trzy razy. W Raciborzu ugasili pierwszy w tym roku pożar trawy. Do kolejnych interwencji doszło w Nędzy.
Zaczęło się od pożaru trawy na terenie budowy zbiornika Racibórz. Przypuszczalna przyczyna zaprószenia ognia to podpalenie. Zanim strażacy ugasili pożar, ogień wypalić trawę na powierzchni 0,5 ha.
O godz. 16.34 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze dachu domu jednorodzinnego w Nędzy. Ogniowi udali się pod wskazany adres (ul. Rogol), gdzie faktycznie doszło do pożaru. Sytuacja została szybko opanowana, dzięki czemu straty wyniosły jedynie 500 zł. Prawdopodobnie najpierw zapaliła się sadza w kominie, a następnie ogień przedostał się przez uszkodzoną konstrukcję na dach.
Dwadzieścia minut później strażacy raz jeszcze interweniowali przy ul. Jesionowej w Nędzy, gdzie w domu jednorodzinnym dym z komina cofnął się do pomieszczeń mieszkalnych. Strażacy potwierdzili obecność czadu w powietrzu i wydali zalecenia dotyczące kontroli pieca i przewodów kominowych.