Mandat za ognisko w Boguszowicach
Strażnicy miejscy ukarali mandatem karnym mężczyznę, który spalał odpady zielone. Zgłoszenie pochodziło od anonimowej osoby, która wskazała, że na ul. Małachowskiego, ktoś pali liście i gałęzie pozostawione po wycince.
Na miejscu interweniował eko-patrol. Strażnicy zauważyli mężczyznę, który w ich obecności dorzucał liści do ognia. W związku z popełnionym przez niego wykroczeniem, funkcjonariusze ukarali sprawcę mandatem karnym w wysokości 500 zł. Mężczyzna nie krył jednak zaskoczenia interwencją patrolu.
Twierdził, że od lat paliło się odpady pochodzenia roślinnego i nie do końca rozumiał sens obowiązujących przepisów, kwitując interwencję eko-patrolu słowami: teraz to już wszystko jest zabronione.
Komentarze
14 komentarzy
beg-Z suchego drzewa nie masz dymu, mogę ci pokazać że palić ognisko suchym drewnem, to nie ma wcale dymu. Ale skąd ty możesz o tym wiedzieć, skoro nie masz ogrodu, pewnie stąd ta twoja zazdrość, że ludzie mogą mieć w domu kominki a na ogrodzie robić sobie ogniska, skoro to dla ciebie takie szkodliwe, to rozumiem że nigdy nie zjadł byś wędzonej kiełbasy z rożna? Swoją drogą dokształć się, bo drewno nie powoduje żadnych zanieczyszczeń przy spalaniu, a popiół to świetny nawóz do ogrodu.
Dobrze,że parafia nie ma taryfy ulgowej
Możesz palic tym w CO, informacja od samych strażników, sam ich wczoraj o to pytałem
Jakby tak każdy na swoim podwórku czy ogrodzie spalał co popadnie to wyobraźcie sobie co byśmy mieli w powietrzu.Wystarczy jedno ognisko i duży obszar jest zadymiony pyłem zawieszonym(to ten niby przyjemny zapach) oraz duży wzrost rakotwórczego benzopirenu.Życzę dużo zdrowia tym którzy lubią wędzone wędliny itp.
a powiedzcie mi,czy takie na przykład gałęzie można palić w CO ?
ja rytualnie piecze sobie ziemniaki i kiełbaski w ognisku i robiła to moja matka ,babcia, prababcia, iii . Mam pogardę dla takich przepisów . Nie będę dzieciom zabierał przyjemności :)
ja rytualnie piecze sobie ziemniaki i kiełbaski w ognisku i robiła to moja matka ,babcia, prababcia, iii . Mam pogardę dla takich przepisów . Nie będę dzieciom zabierał przyjemności :)
Ogniska przecież dzeinnie robią drwale w lasach przy wycinkach, mało tego w Pszowie firma co wycinała drzewa(ulica obok Orlika, która jest powiatowa) to też zrobiła sobie fojerke, co w tym złego? Przecież to przyjemnny zapach, rozumiem ze wy nie jecie wędzonych kiełbas czy szynek, bo dla was to pewnie śmierdzi ogniskiem....Ale jesteście zacofani, typowe średniowiecze, tam też wymyślano chore i bzdurne prawo, aby tępić ludzi.
Nie jest chory.W niemczech są jeszcze ostrzejsze przepisy.Także na temat grili nie można tak jak u nas grilować praktycznie co dziennie.
Kolego "sens" gdyby tak np. w Austrii mówili jak Ty (no i co by sie stało?) to byłby u nich taki sam syf jak u nas , stare Rzymskie prawo mówi , że Dura lex, sed lex , czego w naszym kraju jeszcze dlugo bedziemy sie uczyc , chyba szybciej wzajemnie sie wytrujemy niż nam sie lampka z rozumem zaświeci.Pochwalam faceta ktory zadzwonił w tej sprawie , a tych panów z Eko Patrolu też pozdrawiam , róbcie tak dalej a wiekszość jeszcze zdrowych dzieci i dorosłych bedzie Wam wdzieczna , że swój obowiązek wypełniacie tak jak być powinno.
kilka sanochodów które przejechały obok tego ogniska bardziej zanieczyściło powietrze spalinami niż te kilka patyków To jest chory kraj
I co by sie stało z tych kilku patyków ze zdjęcia. Czym to sie rózni od palenia w kominku> Bezsens
Redakcjo wypowiadajmy się poprawnie-ognisko to ognisko z gałęzi a nie liści.
Z liści to co najwyżej może być fojera ;)
Straż Miejska postąpiła słusznie.Spalanie liści czy nawet samych gałęzi wiąże się z powstaniem dużej ilości pyłu zawieszonego oraz rakotwórczego benzoalfapirenu.