Pożary, połamane konary, fałszywy alarm - weekend raciborskich strażaków
Intensywne deszcze nie wymagały interwencji strażaków. Podczas minionego weekendu wyjeżdżali oni do akcji sześć razy.
W piątek 16 września dwa zastępy ochotników ugasiły pożar trawy przy ul. Odrzańskiej w Rudach. Prawdopodobnie doszło tam do podpalenia. W sobotni poranek 17 września strażacy usuwali plamę substancji ropopchodnej z jezdni ulicy Słowackiego w Rudniku. Kilka godzin później usunęli powaloną na jezdnię ulicy Gliwickiej w Raciborzu gałąź, natomiast o godz. 22.39 ugasili pożar śmietnika przy Ocickiej.
W sobotę 18 września o godz. 2.13 otrzymali strażacy zgłoszenie o dymie wydobywającym się z okna drugiego piętra budynku wielorodzinnego przy ul. Rudzkiej w Kuźni Raciborskiej. Po dojeździe na miejsce okazało się, że żadnego dymu ani zagrożenia nie ma. - Był to złośliwy alarm fałszywy - komentuje mł. kpt. Mateusz Wyrba z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu. Nad ranem o godz. 6.00 strażacy-ochotnicy w Modzurowie usunęli powalone na drogę drzewo.