@cowboy-po wyprowadzce dinozaurów widocznie konie chcą się zadomowić ;-)

CD Czy drogi to przepaść? Jeśli z Bielska do najbliższej autostrady trzeba jechać aż do Węzła Murcki w Katowicach to chyba nie mamy co narzekać - szczególnie, że my będziemy już w przyszłym roku realizować swój duży projekt.Drogi wewnętrzne to przepaść - ZGODA. Ale po wybudowaniu naszej P-R już tej przepaści nie będzie. Bielsko ma coś innego czego nie ma Rybnik i żadne śląskie miasto i za to je prawdziwie uwielbiam - a mianowicie najpiękniejszą miejską starówkę. W dodatku rewitalizowaną od 10 lat. Ma kolejkę linową, piękne położenie. Nie wspomniałeś o tym silnym argumencie Bielska wymieniając byle jakie - bo pewnie Bielska za bardzo nie znasz dlatego nie ma sensu kontynuować tego wątku. Nie wiesz też, że w Bielsku bardzo nie lubi się Śląska i że Bielsko też poprzyłączało bardzo dużo wiosek w tym samym czasie co Rybnik. A Opole w tym roku chce wchłonąć 11 okolicznych wiosek i jakoś nie jest to dla nich obciachowe - bo i dlaczego by miało być? Silniejszy przyłącza słabszych. Może kiedyś Rybnik wchłonie Radlin i inne powodzisławskie sieroty. ;)

@Don_C - ale mnie to zupełnie nie dołuje bo ja znam doskonale Bielsko i te plusy które wymieniasz to są dosłownie ostatnie lata. Wcześniej też nie było tam żadnych spektakularnych inwestycji. A Sfera I nawet się nie umywała do zachodnich inwestycji jakie powstały w Rybniku. A to tylko dowodzi, że każde bogate miasto może coś osiągnąć dobrego jeśli będzie chciało, trzeba tylko czasu, czasami dobrych inwestorów. Czy wiesz, że w Bielsku jest tylko jeden basen kryty - w tej dziedzinie poziom Wodzisławia, my mamy cztery. Nie ma też żadnego kąpieliska na poziomie Rudy, nie ma biurowca na poziomie K1, nie ma kościoła o wysokości naszej bazyliki, nie ma kampusu studenckiego. Nie ma żadnych rozpoznawalnych imprez - no chyba że ta z Dębowca rozpocznie jakąś zmianę trendu. A porównywałeś sobie przemysł? Po wyprowadzce z Bielska FIATA w zasadzie nie ma tam żadnego większego zakładu pracy, a cały przemysł włókienniczy zamieniono na hurtownie i markety... a Rybnik trochę takich dużych firm ma. Rybnik ma w pobliżu A1, duży węzeł kolejowy - nawet nie wiesz Don C. co planują w związku z tym władze Rybnika wspólnie z PKP :DDD Pewnie wkrótce się tym Kuczera pochwali.

@Arteks-przechodzisz samego siebie.W Rybniku miało już być lotnisko gdzie miały lądować Boeingi miało być także metro.Fantastów nie brakuje.A co do drogi to może ci 6 pasów jak do Barcelony zrobią? Bądźmy poważni bo Bielsko stać na stadion za blisko 100 mln a Rybnik było stać na zadaszenie 150 miejsc dla vipów na starym stadionie.Tylko ten fakt pokazuje różnicę między miastami.Hala na Dębowcu a ta w Boguszowicach to także dwa światy.Drogi Bielsko a Rybnik to przepaść więc nie zaklinajmy rzeczywistości i bądźmy poważni.Galeria w Bielsku to 10 metrowe palmy i fontanny i nie chcę dalej pisać żeby cię dołować...

@Don C. - wyprzedził ekonomicznie, a co do takich porównań to w Rybniku rusza w przyszłym roku budowa 4 pasmowej obwodnicy (2 pasmowa to błędne określenie), mamy pod nosem autostradę, a Bielsko nie. Mamy super nowoczesne kąpielisko, a Bielsko nie. Koncert, imprezy - chyba teraz sobie zażartowałeś? A powiedz co poza tym Dębowcem wydarzyło się w ostatnich latach w Bielsku? W Rybniku był Linkin Park!!!, Gunsi!!!, Rod Stewart!!! - koncerty na których bawili się ludzie z całej Polski i innych krajó!. Co roku OFPA, Ryjek, Silesian Jazz... Rybnik robi więcej imprez niż niektóre duże miasta razem wzięte. Sam widzisz - da się porównać oba miasta i każde może się czymś pochwalić, natomiast porównaj sobie z innym miastem Wodzisław i zawsze wszystkie porównania przegra... Bielsko i Rybnik to pozytywne i rozwojowe miasta. Nie można tego niestety powiedzieć o innych. @koło - ale jednak w Pszowie musi mieszkać w 99% biedota z powodu czego Pszów ląduje co roku przy końcu listy bogactwa samorządów około 500 miejsca... Ty jesteś psychiczny i z twoich wypowiedzi nie na temat - można wiele wywnioskować o twoim smutnym życiu. Normalni ludzie tak nie robią. A ty nawet poinformowałeś, że rower kupiłeś w jakimś second-handzie za granicą jak czysty dureń.

Arteks, żyjemy w XXI wieku, wiem że jesteś komunistą i tym samym cudze bogactwo uważasz za swoje, czyli jak ktoś jest bogaty, to ty też jesteś bogatym mimo że twoja mama tyra aby było na czynsz, ale widzisz, mnie interesuje mój dorobek a nie dorobek samorządu, oni i tak swoje mają z naszej pracy, ale ty tego jak zawsze tego nie rozumiesz, bo ty mało cokolwiek rozumiesz z polityki czy samorządu. Ludzie są bogaci i biedni, wszędzie ta jest, w Rybniku jedni jadą nowym z salonu mercedesem a inni nurkują w śmietnikach po puszki czy makulaturę, takie życie, jedni chodzą w arbaju do roboty tak ja ja a inni w ancugu, chcesz powiedzieć że w Rybniku jest inaczej? Czemu boisz mówić o swoim życiu, pracy i swojej chorobie Arteksie?

@Arteks_ok -Rybnik wyprzedził Bielsko.Tylko w jakim momencie?Bielsko ma nową 2 pasmową obwodnicę,stadion 2 poziomowy za blisko 100 mln,wielką halę widowiskowo sportową na Dębowcu gdzie ostatnio był super koncert,itd,itp.Masz jakieś konkrety bo widać że jaja sobie robisz...

Czy ty naprawdę tak kiepsko znasz Rybnik i nie widzisz tego że tam ponad 80 % miejscowości to są wsie, takie jak w Wodzisławiu, już ci pisałeś Arteksie że Rybnik to w zasadzie zaczyna się za wiaduktem na Nowinach a kończy przed Paruszowcem, później są same wsie zabite dechami, wiec nie jestem w stanie pojąć jak ty możesz zachwycać się Rybnikiem, skoro niedaleko masz Gliwice, że już o Katowicach nie wspomnę. Zresztą Rybnik nie ma żadnych wieżowców, no chyba że coś co ma 12 kontygnacjii to nie chcesz nazwać wieżowcem, więc zobacz sobie jak wygląda miasto a potem sobie kreuj te swoje szklane domy, bo jakoś nie widzę problemu, aby ludzie co chcą jak to twierdzisz mieszkać lepiej, to aby sobie nie sprzedali domu i przeprowadzili do Rybnika, ale jakoś nie słychać, aby ludzie masowo sprzedawali domy i masowo ruszali na mieszkania do Rybnika... Ale do ciebie nie przemówią żadne argumenty, ty uważasz że każdy ci zazdrości, nawet ten co ma mieszkanie w Katowicach, no bo dla ciebie jest nie pojęte że ludzie nie chcą do miast mieszkać na osiedlach, nie chcą do centrum a chcą na zadupie do ciszy, ogrodu i spokoju, w USA w centrum to mieszka tzw biedota Amerykańska, bogaci amerykanie mieszkają na zadupiach w swoich domkach, a wiesz czemu? Bo mają auta i nie muszą jechać autobusem i tym samym mieszkać w patologii.

Arteksie, czy ty nie jesteś w stanie zrozumieć tego, że ludzie z Katowic Gliwic, Bielska czy innych miast, to nie jeżdżą do Rybnika, natomiast ludzie z Rybnika jeżdżą do Katowic, Bielska, Gliwic czy innych miast, zastanów się czemu Rybnik jest znany tylko w okolicy a po za nią, to już znany nie jest. Nikt do Rybnika z miast nie jedzie, tam się jeździ jedynie z okolicy, przez Rybnik to co najwyżej się przejeżdża. Niestety Arteksie, ty nie jesteś w stanie pojąć reformy z 1975 roku, nie potrafisz jej zrozumieć, gdybyś umiał to byś rozumiał że w tym roku, taki sam był też Wodzisław, z tym że to było wszystko sztuczne. Równie dobrze teraz można było by Rybnik powiększyć i włączyć do niego Radlin i Rydułtowy, Żory czy Czerwionkę-Leszczyny, wtedy Rybnik miał by coś koło ponad 200 tys mieszkańców, ale czy umiał by konkurować z miastami 200 tysięcznymi? Skoro dziś Rybnik jest na poziomie miast 50 tysięcznych, to jaki sens miało by robić takie coś jak w 1975 roku? Równie dobrze Wodzisław mógł by się bawić w tworzenie dużego miasta a jeszcze lepiej by to szło Raciborzu, z tym że jaki miało by to sens?

@Don C. z 10 lat temu Bielsko było bogatsze od Rybnika, w ostatnich latach Rybnik je wyprzedził. :) Wiesz, ty piszesz, że niektórzy uważają swoje miasto za centrum wszechświata. Przyznasz, że pozytywny patriotyzm lokalny jest dużo lepszy od zazdrości czy hejtu? Czy takim paranoidalnym hejtem jaki stostuje @koło można cokolwiek zmienić? Nic, co najwyżej potwierdzić, że trzeba z rozsądkiem wybierać sobie miejsce do życia, aby czasem nie potem nie wariować i nie dostawać kompleksów. Tupanie nóżkami i obrażanie innych na portalach też niczego nie zmieni bo to tak samo jak w przysłowiu, że "psy szczekają a karawana jedzie dalej". Na swoją dobrą pozycję muszą pracować władze miasta, sami mieszkańcy, przemysł i przedsiębiorcy. Trzeba jeszcze też mieć trochę szczęścia. Rybnik to wszystko ma i dlatego cały czas jest jakiś progres. :)))

@Don_C - każde miasto da się porównać z innym w jakieś skali, w przypadku miast 100-200 tys. Pamiętasz nasze dyskusje sprzed lat? Wiele razy atakowaliście Rybnik Gliwicami - zawsze wychodziłem z tego obronną ręką bo czego nie ma w jednym mieście to jest w drugim. W Bielsku jest wiele fajnych habsburskich budynków ale nie ma pruskich... Bielsko ma turystykę i kolejkę linową, Rybnik ma przemysł i zalew. Wodzisław też się da porównać z każdym 50-100 tys. czyż nie? @koło - tak samo możnaby napisać, że nie można zaliczyć cię to ludzi, może jesteś wirusem komputerowym? Można? Oczywiście że można - jak udowodnisz, że nie jesteś wirusem?

@Arteks-tak krótko tylko bo konie i kozy w centrum jakoś nie pasują.Ale pomijając to to niektórzy rybniczanie uważają Rybnik za centrum wszechświata.Tylko wystarczy porównać Rybnik np. z Bielskiem i w tym momencie ten pierwszy leży i kwiczy.Zgadzasz się?

Tym samym Rybnik do miast zaliczyć nie można. Zresztą dyskusja z tobą jest bez sensu, bo żadne miażdżące argumenty do ciebie nie docierają, najpierw Pszowskie doły porównywałeś z Rybnikiem, a potem galerie czy nawet dworzec PKP chciałeś porównywać z Katowicami, jakiś kompletny świr z ciebie, budujesz te swoje szklane domy, jak by ktoś nie znał Rybnika i by cię posłuchał, to w centrum Rybnika by się zapytał, jak dojechać do tego Rybnika Arteksa. Zresztą skoro tak bardzo lubisz Katowice, to czemu sobie tam mieszkania nie kupisz? Kawalerkę kupisz już za 150 tys zł w centrum bo tam są tanie mieszkania, miał byś dwa mieszkania, jedno mógł byś sobie wynająć. Niestety do ciebie żadne argumenty nie dotrzą, być może twoja choroba, (o której jak piszę, to Nowiny od razu usuwają mi komentarz), sprawia że to co piszesz jest taką twoją samoobroną przed tą chorobą i rozładowaniem się, widać że nie umiesz się z tą chorobą pogodzić i masz żal do całego świata i wszyscy są dla ciebie źli, przykre to, ale wina tego że psychologowie są u nas na niskim poziomie. Co do pana prezydenta Rybnika, to przecież każdy wie, że zanim zrobi jakikolwiek podpis, to najpierw wykona do ciebie telefon i musi z tobą to skonsultować, tak samo jak radni, wcale się nie dziwię że chcą ci pomnik na rynku w Rybniku postawić, przecież ty tam wszystko zrobiłeś i załatwiłeś, zastałeś Rybnik drewniany a zostawiłeś murowany, z miasteczka to uczyniłeś go metropolią światową na najwyższym poziomie, pomnik na rynku ci się należy, szkoda z tobą głodnej gadki, bo w Katowicach to mało kto wie gdzie leży Rybnik.

Arteks, kompleksy to masz ty, bo największe buble które powstały w Rybniku, to Rybniczanie się z tego śmiali a jedynie ty chwaliłeś, nie potrafisz cokolwiek krytecznego powiedzieć o Rybniku, choćby największy niewypał tam powstał, choćby te dolnice, to wszyscy to krytykowali i się z tego śmiali a ty jako jedyny to się tych zachwycałeś, podobnie jak jakimś kościołem czy innymi pierdołami, w przeciwieństwie do ciebie to ja swoją władzę samorządową krytykuje, krytykuję ją za drogi w Pszowie, choćby ulica sportowa do łącznika, krytykują ją za ulicę Traugutta , też za to że na blokach zamiast asfaltu, to dano kostkę brukową, mógł bym dużo wymieniać, krytykuję powiat Wodzisławski, że radni powiatowi z pszowa nic nie zrobili z drogą Pszowską, która jest w fatalnym stanie, po prostu buble się widzi i się je krytykuje, a ty robisz propagandę Rybnika i chcesz na siłę zrobić z niego miasto.Arteksie a teraz pomyśl, bo to proste, otóż zarzucasz mi że nie lubię miast ale skoro wynajmuje mieszkanie w mieście a sam mieszkam na zadupiu, to chyba logiczne dla każdego że wolę wieś niż miasto, pomijam to że ty w Katowicach nigdy nie byłeś, ja ci tłumaczę że na Alfonsa Górnika nie ma domów jednorodzinnych, są domy wielorodzinne, które były budowane po wojnie przez PRL, ale do ciebie to nie dociera, bo nigdy w Katowicach nie byłeś, zresztą nawet Rybnik słabo znasz, ale ty nie wiesz czym jest dom jednorodzinny od wielorodzinnych, to nie odróżniasz czym jest wieś, czym jest miasto a czym miasteczko, Rybnik jest miasteczkiem a ty chciałeś go porównywać z wsiami czy miastami, zamiast z miasteczkami. Rybnik krytykuje za to co widzę, czyli nie można nad zalewem Rybnickim wypić sobie piwka czy się wykąpać tak jak w Czechach czy na żwirowniach, nie można sobie zrobić ogniska to jak w Czechach, od razu mandat,

@koło - no i Katowice tak samo jak Rybnik jako dominujące miasta, wciągały do siebie te mniejsze (silny zawsze wygrywa rywalizację ze słabszym), mają dużo lasów i terenów rekreacyjnych, mają kopalnie i przemysł, mają dobre imprezy, są świetnie ze sobą połączone zarówno drogowo jak i kolejowo. :) Ja mieszkając w Rybniku nie mam kompleksów, a ty mieszkając w Pszowie masz. Nigdy nie piszesz niczego pozytywnego, nigdy nie włączasz się w życie społeczne swojej miejscowości czy powiatu, ja jak najbardziej. Nikt twoich pierdoł nie traktuje poważnie. Moje wpisy mają odbicie w działaniach władz miasta! :D

@koło - podpisałeś się kiedyś w dyskusji że jesteś "Kasia z Kielc" - a w swoich dyskusjach zawsze hejtowałeś miasta. Jak więc ci wierzyć, że faktycznie nie pochodzisz gdzieś spod kieleckiej wioski i nie chodzisz po domu w kiecce? Czemu rodzice nie zostawili ci domu pod Kielcami czy w Katowicach, a akurat w takim antypatycznym Pszowie? Może twoje frustracje byłyby mniejsze. Rybnik w badaniach socjologicznych wypadł na Śląsku jako najlepsze miejsce do życia w kategorii miasta powyżej 100 tys. mieszkańców. I faktycznie świetnie się tu mieszka, a po komentarzach innych widać że nam wszyscy zazdroszczą. :) Ja lubię Katowice i chyba znam je lepiej od ciebie skoro rozwaliłem ci już kilka argumentów bo domy prywatne znajdziesz tam też 500 m od Rynku, a kilka osiedli zbudowano przy domkach prywatnych np. w Giszowcu, Brynowie czy Ligocie.

koło - a konia w domu masz? ;)

Arteks, czy sam już nie wiesz co piszesz, raz piszesz że ten koń biegał po za centrum, mimo że ci pisałem że biegał w centrum(widać że nie znacz tych terenów) znów się okazuje że znam Rybnik lepiej od ciebie, bo to było niedaleko Plazy, wiem bo tam pracowałem na tej ulicy, ty twierdziłeś że to dwa kilometry od centrum, co jest nieprawdą. Pytanie jest jedno, skoro twierdzisz to są osiedla jednorodzinne, to znaczy się że oni tam konia i kozę mieli w tym domu? Trzymali go w sypialni czy garażu? Wiesz, mnie się wydawało że aby mieć konia, to potrzebujesz pola, aby mieć go czym żywić, warto mieć też łąkę aby koń miał witaminy, warto też mieć jakieś pomieszczenia dla tego konia, czyli jakaś stajnia a do kozy warto mieć jakiś chlewik, koza też musi mieć zielonkę i siano na zimę. Skoro twierdzisz że w mieście to normalne, że w centrum ludzie maja kozy i konie i jest to szanowane wielkie miasto, do tego prestiżowe, to nie będę zmieniał twojego światopoglądu, bo od tego są lekarze.... Co do Krakowa, to oni tymi koniami w centrum jeżdżą i kokosy zarabiają na turystach,,(Rybnik niestety nie ma turystów ), ale konie w centrum nie trzymają, tylko na obrzeżach Krakowa. Co do rozbiórki, to różni się chyba rozbiórka jakieś ruiny, której grozi zawalenie, od rozebrania wieżowca, który został kupiony za 29 milionów złotych od PKP bo tam była dyrekcja PKP(DOKP), miał 18 kondygnacji, macie w Rybniku choć jeden budynek co ma 18 kondygnacji? Wiesz ile mają kondygnacji biurowce w Katowicach? Człowieku, z czym ty do ludzi, a co do wyburzeń, to zszokował byś się, jak byś zobaczył Pszów z lat 50, po prostu centrum byś nie poznał, bo był cały zabudowany.

Arteksie, po co ci ta ściema? Ja po śmierci rodziców to 4 lata mieszkałem w Katowicach, więc miasto bardzo dobrze znam, pierwszy raz słyszę aby na Kosztutce na ulicy Alfonsa Górnika były domy jednorodzinne z ogrodem, jak już to są tam zwyczajne domy wielorodzinne budowane przez państwo za czasów PRLu , być może zostały w latach 90 sprywatyzowane, ale nadal są domy wielorodzinne. Do centrum Katowic zalicza się kilka dzielnic, czyli śródmieście, bogucice, kosztuka i jeszcze parę innych osiedli. Natomiast w żaden sposób nie da się Rybnika porównać z Katowicami, to tak jak by Katowice porównać z Londynem czy Berlinem, po prostu nie da się, tak samo jak Rybnika nie da się porównać z Pszowem, po prostu wyjdzie z tego komedia. Gdybyś był kiedykolwiek, chociaż raz w Katowicach to zrozumiał byś o czym piszę, zwykła galeria obok PKP łamie na glebę te dwie galerie Rybnickie, już nie wspominam o Silesi czy o sklepach "trzech stawów". Nie wiem czy te Rybnickie galerie zdołały by nawet konkurować z "Skarbkiem", bo chyba nawet z "Skarbkiem" nie mają dużych szans, ale może..... A wiec porównywanie tego staje się komedią, bo tak jak Fokusa porównać z rzekomo z"Pszowską galerią" czyli tam gdzie jest Spar, jaja by były że masakra, więc szkoda nawet zaczynać temat, bo to są inne kategorie, Rybnika nie da się porównać do miasta, bo nawet aglomeracja go nie chce i nigdy nawet go pod uwagę nie brała.

@koło - byłeś kiedyś na Żołędziowej gdzie chodziły te konie? Gdzie ty tam widzisz wieś? Na której wsi w okolicy Rybnika udało się zbudować tego rodzaju bogate osiedle jednorodzinnych domów w latach 90. bo ja nie znam? Jeśli konie ganiają też po centrum Krakowa - dlaczego nie może się to przydarzyć w Rybniku skoro sporo ludzi ma tu prywatne hodowle i stadniny? W Katowicach rozebrano domy prywatne budując Spodek, Superjednostkę czy Chorzowską a mimo to oczywiście że zachowały się domy prywatne i to ok. 500 metrów od Rynku np. na ul. A. Górnika... No i co ty na to? W Katowicach 500 m od Rynku są domy prywatne!!! Jeśli Rybnik ma czerpać jakieś wzorce ze stolicy województwa, dlaczego ma ich u nas nie być? Zawsze uważałeś, że są domeną bogactwa! ;P A czy w Rybniku nie rozbiera się różnych obiektów? A co ze starym browarem w którym powstał Focus. To najwyższa galeria handlowa na Śląsku podobnie jak rybnicki szpital wojewódzki należy do największych w województwie, a rybnicka bazylika jest najwyższym kościołem na Śląsku - czy takie gmachy nie potwierdzają raczej, że Rybnik to czołówka jeśli chodzi o miejskie duże obiekty? Obmyślaj koło kolejnego hejta, a ja z przyjemnością i bez żadnego nakładu sił zaraz go obalę bo to co piszesz nigdy nie jest przemyślane i rozmija się z faktami, co za każdym razem udowadniam. :D

Pomijam że to jakieś pół kilometra od rynku, bo to niedaleko Plazy, ale szokuje mnie to, że dla Arteksa, dwa kilometry, to już przestaje być centrum, co to więc Arteksie za miasto, co dwa kilometry i już jest wsią, gdzie konie i kozy ganiają sobie swobodnie.....

Arteksie, dla ciebie dwa kilometry od rynku to już nie jest centrum?

Arteksie, konie trzymie się dla przyjemności ale nie w centrum miast, koń to nie pies, na wsiach to owszem, w Pszowie konie są w centrum bo to wieś, wszędzie gdzie wieś to są gospodarstwa i się tam konie trzyma. Widać żeś za Buga, ludzie po wojnie z Ukrainy w blokach też trzymali świnie i kaczki, ty też trzymasz kozę i konia w mieszkaniu? Super muszą być zapachy w tych mieszkaniach, bo to prestiż aby w Rybniku w centrum mieć konie i kozy. Wiesz, u nas na wsiach to mamy od tego chlewy, stodoły i stajnie, bogaci z miast to wynajmują boksy dla swoich koni, hipoterapię też mamy na Głożynach, ludzie z miast to na konie powinni jechać do centrum Rybnika, a w Rybniku widać że można i nawet sobie kozę wydoić, lepiej niż na wsi, bo tam wsiach chociaż ktoś tego pilnuje i zabezpiecza. Swoją drogą pokaż mi dom jednorodzinny w centrum Katowic, chociaż jeden dom, w zeszłym roku do rozbiórki poszedł wieżowiec z czasów PRLu koło spodka, do tego w Bogucicach na Pekinie to burzylii stare kamienice, bo brakuje miejsca na nowe inwestycje, a w Rybniku obok osiedla Nowiny jest gospodarstwo rolne a bardziej w centrum są domy jedno rodzinne z ogródkiem, pokaż mi takie coś w Katowicach, w Katowicach to takie coś spotkasz na Kostuchnie albo Podlesiu, gdzie indziej trudno spotkać coś jednnorodzinnego, bo są albo wieżowce albo familoki.

@Antek11 - to było na Żołędziowej czyli jakieś 2 km od Rynku... ;)

@koło - niedawno pisałeś, że konie trzyma się dla przyjemności - ale jak widać zupełnie nie panujesz nad tym co piszesz stąd ciągłe gafy. W Rybniku w centrum nikt nie hoduje koni i nie ma żadnych gospodarstw rolnych. A konie biegają czasami nawet po centrum Krakowa http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,2802055.html?disableRedirects=true Pytasz się czy znam miasto w którym obok osiedla są domy prywatne? Tak - lubiane przez ciebie Katowice czy lubiany przez wszystkich Kraków. To buduje różnorodność miasta. Każdy może znaleźć w takich miastach przestrzeń dla siebie. W Rybniku jest sporo bogatych ludzi i sporo stadnin. Jest ośrodek leczenia dzieci hipoterapią i sekcja sportowa ze sportami jeździeckimi. W weekendy można spotkać na niektórych ścieżkach i duktach leśnych jeźdźców.

Tak Arteksie, podobnie jak jajka od zielononóżek są zdrowe, z tym że nikt tego nie trzyma w mieście, ten koń i ta koza biegały w centrum, w miastach jest to nie dopomyślenia, bo nikt tam tego nie trzyma, jak już to na obrzeżach, bo w centrum ziemia jest zbyt cenna aby marnować ją na stadniny, a w Rybniku w centrum masz zwyczajne domy mieszkalne z ogródkiem i gospodarstwa rolne, pokaż mi miasto, które w centrum ma zwykłe domy jednorodzinne z ogródkiem i gospodarstwa rolne, pokaż mi takie miasto. Swoją drogą śmiesznie to wygląda, tu jakieś osiedle PRLowskie a obok osiedla gospodarstwo rolne albo dom jednorodzinny, takie coś to tylko w Rybniku.

Dzisiaj koń jest gadżetem ludzi bogatych, a koza symbolem dbania o zdrowie. W Rybniku jest kilka dużych i mniejszych stadnin koni. Nawet jakieś zawody odbywają się co roku w Stodołach. Tak więc niby co tu śmiesznego i dziwnego, że komuś uciekł koń?