środa, 26 czerwca 2024

imieniny: Jana, Pawła, Miromira

RSS

Motocyklista zginął w Świerklanach

02.06.2016 09:11 | 1 komentarz | acz, ż

Rybniccy śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj na ulicy Rybnickiej w Świerklanach. W wypadku zginął 48-letni motocyklista.

Motocyklista zginął w Świerklanach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wczoraj około 11.00 w Świerklanach na ulicy Rybnickiej doszło do śmiertelnego wypadku drogowego. Jak wstępnie ustalili policjanci z wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy, 48-letni mieszkaniec Świerklan, jechał motocyklem BMW w kierunku skrzyżowania z ulicą Plebiscytową. Podczas manewru wyprzedzania stracił panowanie nad jednośladem, wywrócił się i zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku citroenem, którym kierowała 59-lenia mieszkanka tej samej gminy.

Na miejsce zdarzenia natychmiast przyjechały wszystkie służby ratunkowe. Pomimo kilkunastominutowej akcji reanimacyjnej, motocyklisty nie udało się uratować. Kierująca citroenem w chwili zdarzenia była trzeźwa. Decyzją prokuratora, obecnego na miejscu zdarzenia, zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok mężczyzny. Śledczy badają przyczyny oraz okoliczności tego tragicznego w wypadku. Utrudnienia w ruchu trwały blisko 2 godziny.

To kolejny w ostatnich tygodniach tragiczny wypadek z udziałem motocyklisty w naszym regionie. 15 maja zginął 43-letni raciborzanin, który kierując motocyklem najechał na próg zwalniający na ul. Olimpijczyka w Raciborzu Markowicach, nie opanował maszyny i uderzył w słup energetyczny (więcej informacji TUTAJ). 23 maja na ul. Wiosny Ludów w Marklowicach zginął 40-letni motocyklista. Według wstępnych ustaleń policji drogę zajechał mu kierowca chryslera (więcej informacji, zdjęcia i film TUTAJ). Z kolei 27 maja w wypadku drogowym zginął ks. Wojciech Mrochen, wikariusz w parafii Wniebowzięcia NMP w Radlinie-Bierułtowach. - Smutno mi, ale chyba tak musiało być. Bóg go chciał mieć przy sobie - komentuje jeden z wiernych. Więcej na temat tej tragedii TUTAJ.

Miejsce wydarzenia: