Pościg na ulicach Raciborza. Pirat drogowy: uciekałem, bo oślepiło mnie słońce
Młody kierowca volkswagena z województwa opolskiego nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci ruszyli za nim w pościg.
26-letni kierowca volkswagena derby z Kędzierzyna-Koźla nie zatrzymał sie do kontroli drogowej w niedzielę 1 maja na ulicy Londzina w Raciborzu. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po drodze kierowca łamał wszelkie możliwe przepisy drogowego. Na ulicy Reymonta omal nie potrącił pieszego.
- Pirat drogowy został zatrzymany podczas blokady na ulicy Bosackiej - mówi podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.Swoją desperacką ucieczkę przed mundurowymi tłumaczył oślepiającym go słońcem.
Policjanci z drogówki mówią, że chcieli zatrzymać samochód do kontroli z powodu nieprawidłowo zamocowanej tablicy rejestracyjnej, jednak kierowca z opolskiego zignorował sygnały, które mu dawali. Stróże prawa zatrzymali prawo jazdy 26-latka oraz sporządzili do sądu wniosek o jego ukaranie.
fot. archiwum portalu Nowiny.pl
Komentarze
4 komentarze
pogratulować talentu ;)
wyrzucił przez okno .......
nawet TVN 24 o tym pisze : http://www.tvn24.pl/raciborz-poscig-policyjny-za-kierowca-przez-miasto,640482,s.html
to nie słońce ale głupota go oślepiła .......