Świadek pomógł zatrzymać bandytę
Świadek, który zauważył bandytę szarpiącego się z mężczyzną, natychmiast zareagował i zadzwonił na policję. Napastnik zdołał jednak uciec zanim na miejsce przyjechali mundurowi.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu, na ulicy 1 Maja w Rybniku. 47-letniego mężczyznę zaatakował bandyta. Przewrócił go na ziemię, uderzał pięciami po całym ciele i kopał. Napad zauważył przechodzień, który natychmiast zadzwonił do dyżurnego rybnickiej komendy. Napastnik zdążył jednak uciec, zanim na miejsce przyjechali policjanci. Mundurowi wezwali pogotowie, które zabrało pokrzywdzonego do szpitala. Stróże prawa ustalili rysopis sprawcy i po chwili zatrzymali 42-latka. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Podejrzany usłyszał dziś prokuratorskie zarzuty i został objęty policyjnym dozorem. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.