Po dyskotece chcieli się poopalać na dachu
Na dachu bloku mieszkalnego w dzielnicy Niedobczyce, przypadkowy przechodzień zauważył kilku mężczyzn. Nie byli to pracownicy budowlani, więc swoimi spostrzeżeniami podzielił się z dyżurnym Straży Miejskiej w Rybniku.
Okazało się, że grupa mężczyzn wróciła z dyskoteki. Gdy trzech z nich smacznie spało w mieszkaniu na 3 piętrze, reszta postanowiła się poopalać, zostawiając kolegów w mieszkaniu, gdzie drzwi były otwarte na oścież. Na widok strażników mężczyźni schowali się za kominem, lecz szybko zeszli z dachu tłumacząc, że chcieli wykorzystać piękną pogodę, więc wzięli wódkę i weszli na dach, żeby się poopalać. Funkcjonariusze wylegitymowali amatorów kąpieli słonecznych i zamknęli właz prowadzący na dach budynku.