Rzucił się na policjantów. Grożą mu trzy lata odsiadki
Mężczyzna awanturował się w pociągu. Kierownik składu wezwał policję. Na miejse skierowano funkcjonariuszy z komisariatu w Kuźni Raciborskiej. 31-latek najpierw obrażał ich wulgarnymi słowami a następnie zaatakował.
Do zdarzenia doszło 11 kwietnia około godz. 22.20 w pociągu, który jechał od strony Kędzierzyna-Koźla w kierunku Raciborza. Dwóch mężczyzn awanturowało się z kierownikiem składu, który ostatecznie zadzwonił na policję.
- Stróże prawa na dworcu w Nędzy zastali stojący pociąg i zgłaszającego, który wskazał awanturujące się osoby. Pierwszy z mężczyzn, po krótkiej rozmowie z mundurowymi przeprosił za swoje zachowanie, natomiast jego kompan, nie zważając na obecność policjantów, był nadal agresywny i wulgarny - mówi podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.
Gdy policjanci po raz kolejny zwrócili mu uwagę, aby się uspokoił, mężczyzna rzucił się na nich. Mundurowi szybko obezwładnili awanturnika. Agresorem okazał się 31-letni mieszkaniec Bielska-Białej. Mężczyzna trafił do aresztu.
12 kwietnia przedstawiono mu zarzuty. Za znieważenie i atak na funkcjonariuszy policji grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet