Mróz zabił kolejną osobę. Mężczyzna zamarzł, bo nie poszedł do ogrzewalni
Rydułtowscy policjanci ustalają okoliczności śmierci bezdomnego mężczyzny, którego zwłoki znaleziono dzisiejszej nocy.
Dzisiaj około godziny 1.00 policjanci zostali powiadomieni o znalezieniu mężczyzny w lasku przy ul. Szyszki w Rydułtowach. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon 64-letniego bezdomnego.Wstępne ustalenia mundurowych wskazują, iż mężczyzna w lasku często spędzał czas, spotykając się tam z kolegami. Ubiegłego wieczoru mężczyźni również tam przebywali. Wieczorem jednak, z uwagi na niekorzystną temperaturę, dwaj towarzysze 64-latka poszli do rydułtowskiej ogrzewalni. Mężczyzna, pomimo próśb swoich kolegów, nie chciał iść z nimi. Zapewniał jednak, że dojdzie tam za chwilę. Kilka godzin później znajomi zaniepokojeni, tym że ich kolega nie dotarł jednak w miejsce schronienia, poszli go szukać. Niestety na ratunek było już za późno. Leżącego na śniegu mężczyznę znaleźli nieprzytomnego. Przeprowadzone oględziny wykluczyły, aby jego śmierć mogła być wynikiem przestępstwa. To już czwarta ofiara mrozów w powiecie wodzisławskim w ostatnim czasie.
(acz)
Czytaj także:
http://www.nowiny.pl/patrol/114794-dwie-kobiety-zamarzly-na-mrozie-tragedia-w-radlinie-i-w-skrzyszowie.html
http://www.nowiny.pl/114837-straznicy-z-rydultow-znalezli-w-kanale-nagie-zwloki-bezdomnego-mezczyzny.html