Dopalacze znów zabiły mieszkańca Rydułtów
22-latek z Rydułtów zmarł w szpitalu prawdopodobnie po zażyciu dopalaczy. Personel medyczny stwierdził nagłe zatrzymanie krążenia. Wcześniej młody mężczyzna zwracał na siebie uwagę agresywnym zachowaniem - próbował się okaleczać uderzając głową w mur i schody. Sprawą zajęły się policja i prokuratura. To druga ofiara śmiertelna dopalaczy z tego miasta.
Opisywana przez nas tragedia miała swój początek w nocy z 14 na 15 października. Wtedy to po raz pierwszy zespół ratownictwa medycznego w Rydułtowach został wezwany przez policję do młodego mężczyzny, którego zachowanie mogło wskazywać na zażycie dopalaczy. - Po potwierdzeniu zażycia dopalaczy, pacjent został przewieziony karetką do szpitala w Rydułtowach. Trafił na oddział wewnętrzny, gdzie poddano go procedurze detoksykacji. Następnego dnia, tj. 15 października, pacjent na własne żądanie wypisał się ze szpitala - wyjaśnia nam Izabela Grela, rzecznik prasowy PP ZOZ w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim.
Zachowywał się irracjonalnie
Nie wiemy, co działo się z młodym mężczyzną zaraz po wyjściu ze szpitala na własne żądanie. Pewne jest, że tego samego dnia około godziny 15.00 do dyżurnego z rydułtowskiego komisariatu policji zadzwoniła mieszkanka ulicy Krzyżkowickiej, która poprosiła o przyjazd patrolu. – Zgłoszenie dotyczyło agresywnego i irracjonalnie zachowującego się mężczyzny, który wszedł na teren jednej z prywatnych posesji – przekazuje sierżant Joanna Paszenda z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Nagle stracił przytomność
Kiedy na miejsce dojechali policjanci, zastali grupę osób, która przytrzymywała agresywnego mężczyznę. 22-letni mieszkaniec Rydułtów próbował się okaleczać uderzając głową w mur i schody. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego zadecydował o przewiezieniu mężczyzny do szpitala w Rydułtowach. Na izbie przyjęć podczas oczekiwania na badania mężczyzna nagle stracił przytomność. Personel medyczny stwierdził nagłe zatrzymanie krążenia. Pomimo natychmiastowo podjętej akcji reanimacyjnej, pacjent zmarł.
Badania toksykologiczne
- Powiadomiliśmy prokuratora, który zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Ta wykazała, że ogólną przyczyną śmierci była niewydolność wielonarządowa. Pobrano również krew do badań toksykologicznych. Jeszcze nie ma ich wyników – mówi sierżant Paszenda. Śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim.
Nie miał większych problemów
Udało nam się porozmawiać z osobami z otoczenia zmarłego 22-latka. - To był szok. Straszna tragedia. Wydaje się, że wcześniej nie miał problemów z dopalaczami. Dlatego spadło to na wszystkich jak grom z jasnego nieba - przyznają. Wspominają 22-latka jako zwyczajnego, towarzyskiego chłopaka, który nie miał większych problemów. - Fakt, że akurat od jakiegoś czasu nie pracował, bo chyba zredukowali etaty. Ale nie można powiedzieć, że go to tak bardzo przybiło. Na pewno miał więcej czasu - dodają. - Na pogrzebie było mnóstwo ludzi. Wielu młodych. Ksiądz ostrzegał przed zażywaniem różnych substancji. Że nigdy nie wiadomo, jak może się to skończyć - podkreślają. Przypomnijmy, 19 lipca w szpitalu w Wodzisławiu zmarł 22-letni rydułtowiani.
(acz), (mak)
Komentarze
10 komentarzy
zeflik fajnie napisane ,ale to yno pobożne życzenia rzeczywistość jest inna . Homo Sapiens tak już ma że sam sobie robi krzywdę - dowody - ostatnie wybory .
zcza w nocy.Mlodych ludzi,zniszczonych,jakby steranych życiem,odrzuconych,niekiedy butnych,innym razem żebrzących,takich jakby weteranów,nie wiem jak Ich określić.Naprawdę szkoda.Tyle się mówi o niżu demograficznym,który dotknął cały stary kontynent,a tu taki kapitał jest marnotrawiony.A może tym dealerom powiedzieć DOŚĆ,już się zbogaciliście,jak nie przestaniecie nękać Naszych dzieci,przyjdziemy odebrać wam majątki?Trochę odwagi,a skutek przerośnie Nasze oczekiwania.
nięcie ręki,a tymi miejscami są dworce.Nie kwestionuję wyjazdów do muzeów, teatru czy opery,ale młodzi powinni zobaczyć i tą ciemną stronę życia,jaką jest bycie mieszkańcem dworca.Tam widać to coś strasznego,zwłas
Jest to coś nienormalnego.Młody, w którym,być może Rodzice pokrywali jakieś nadzieje,marzenia,na starość byłby oparciem,odszedł.Z czyjej winy?I tu jest problem.Jako pracownik,o szczególnym,z racji wykonywanej pracy zagrożenia dla zdrowia,jestem poddawany częstym szkoleniom.Zbieranina tych 6ciu do 10ciu słuchaczy,przyjmuje te suche fakty,nudzące formuły,powtarzane jak mantra,przez niemniej znużonego wykładowcę,którego celem jest uzyskanie podpisu,uprawniającego,ustawienie się w kolejce do kasy.A wypadków,o zgrozo, nie ubywa.Może,gdyby te szkolenia były dziennie,ta czarna statystyka by się zmieniła.Wracając do sedna,moim skromnym zdaniem,wiele zależy od Nas,dorosłych.Bo nic nie dają nakazy,zakazy,kary,młodość ma swoje prawa,i te bariery pokona.Myślę,że ta Nasza pociecha winna zobaczyć skutek działania dopalaczy,alkoholu,nikotyny,tak jakby na wyciąg
@bystrzak Przed rozpoczęciem takiej akcji informacyjnej proponuję przeprowadzić sondę wśród młodych ludzi. Założę się że na pytanie "czy wiesz co to są "dopalacze" i że ich użycie może zabić" zdecydowana większość - o ile nie wszyscy - odpowie "Tak". Tak samo jest z wypadkami na drodze. Wiadomo że nadmierna prędkość to prosta droga na cmentarz. O tym chyba wszyscy wiedzą bez edukacji co? A i tak widać czasem wariatów którzy jadą w mieście grubo ponad 100. Na głupotę nie ma rady, Moim zdaniem zamiast wydawać pieniądze na takie akcje (za które zapłacą wszyscy) trzeba w jakiś sposób karać winnych. W przypadku dopalaczy, czy innych środków które szkodzą zdrowiu lub mogą zabić - obciążyć tych którzy świadomie szkodzą swojemu zdrowiu kosztami ich leczenia.
@Bystrzak już było takie uświadamianie, np. w Klanie i wyszła z tego parodia, bo Bożena po jednym buchu wyglądała jak dziewczynka z "Dworca ZOO" po trzech miesiącach nieustannego grzania kompotu.
Ja bym obstawał przy tym, aby dyskusja o szkodliwości trwała. Można do naszych rodzimych seriali telewizyjnych wpleść motyw dopalaczy, żeby starsze pokolenie uważniej się przyglądało młodzieży.
Nie ma co żałować głupców tylko cieszyć się, że innym nie zrobili krzywdy.
Selekcja naturalna.
@bystrzak W dzisiejszych czasach przy tak dużej ilości informacji na ten temat nie ma możliwości by biorący nie wiedział że dopalacze mogą go zabić. Na głupotę żadna edukacja nie pomoże.
Edukacja edukacja i jeszcze raz edukacja. Tłumaczyć bez końca jak szkodliwe to są substancje.