Bójka pod barem na Nowinach. Rannych dwóch ochroniarzy
Rybniccy policjanci oraz prokuratorzy prowadzą postępowanie w związku z bójką do jakiej doszło przed kilkoma dniami na terenie lokalu w dzielnicy Nowiny. W jej trakcie ucierpiało dwóch pracowników ochrony.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 11 października rano na terenie lokalu mieszczącego się w dzielnicy Nowiny. Po godzinie 8.00 dyżurny policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie od kobiety, która przekazała, że na terenie lokalu doszło do bójki. Z relacji zgłaszającej wynikało, że grupa pijanych mężczyzn przeskoczyła ogrodzenie posesji i usiadła na ławkach. Kobieta obawiając się mężczyzn wezwała ochronę. Kiedy ochroniarze powiedzieli im, aby opuścili teren lokalu, w ich stronę oprócz obraźliwych słów i gróźb, poleciały również szklanki, butelki, stoliki, ławki, kostka brukowa i kosze na śmieci. Na agresorów nie działały chwyty obezwładniające, pałki, czy gaz. W obawie o swoje życie i zdrowie, jeden z ochroniarzy oddał strzał ostrzegawczy z broni palnej. Wtedy napastnicy zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu pracownicy ochrony dogonili dwóch z nich i zaczęła się szarpanina. Wezwani na miejsce policjanci prewencji, natychmiast obezwładnili mężczyzn. Kolejny patrol, kilka minut później zatrzymał trzeciego napastnika. Sprawcami są mieszkający w Rybniku i Rydułtowach mężczyźni w wieku 27-35 lat. Badanie stanu ich trzeźwości dało wyniki od 0,5 do 2 promili alkoholu. Sprawcy zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Zostali już przesłuchani, usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali się karze. Właściciel lokali wycenił starty na 1300 złotych.