Znęcał się nad konkubiną i groził jej śmiercią
O losie oprawcy z Boguszowic zdecyduje sąd. Damski bokser może spędzić w więzieniu nawet pięć lat. Póki co musi opuścić mieszkanie.
Policjanci z Boguszowic interweniowali na Osiedlu Południe, gdzie nietrzeźwy mężczyzna wszczął awanturę ze swoją konkubiną. - W czasie kłótni uderzył kobietę, do tego groził jej śmiercią. 38-letnia kobieta w obawie przed katem, wezwała policję. Kiedy mundurowi przybyli na miejsce, awanturnik zdążył uciec z domu - informuje rybnicka policja.
W rozmowie z pokrzywdzoną policjanci ustalili, że nie była to pierwsza taka sytuacja. Domowy oprawca został zatrzymany w poniedziałek. Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzuty.
15 września został doprowadzony do prokuratury. Prokurator nakazał mu opuścić mieszkanie, w którym zamieszkiwał do tej pory wspólnie z konkubiną i aby zapobiec dalszej agresji wobec kobiety, zakazał mu zbliżania się do pokrzywdzonej. Za popełnione przestępstwa 35-latkowi grozi kara nawet 5 lat więzienia. O jego dalszym losie wkrótce zdecyduje sąd.
źródło: KMP Rybnik, oprac. żet, fot. kampania społeczna "bo zupa była zasłona"