Płacili cudzą kartą zbliżeniowo. Wpadli, kiedy poproszono ich o pin
Policjanci z Komisariatu Policji w Boguszowicach zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy płacili za zakupy, kartą płatniczą należącą do kogoś innego. Wpadli na stacji paliw.
25 sierpnia do dyżurnego komisariatu z Boguszowic, dodzwonił się pracownik stacji paliw i poinformował, że ujęli mężczyznę usiłującego dokonać płatności nie swoją kartą płatniczą. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci prewencji. Mundurowi w rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że mężczyzna chciał zapłacić za papierosy kartą płatniczą zbliżeniowo. Transakcja została jednak odrzucona przez system bankowy, a mężczyzna posługujący się kartą nie znał kodu pin. Policjanci wylegitymowali mężczyznę i okazało się, że jego dane nie zgadzają się z tymi z karty płatniczej. 31-latek z Rybnika wyjaśnił mundurowym, że kartę znalazł w poniedziałek na terenie lotniska przy ulicy Żorskiej i użył jej tylko raz. Pracownicy stacji twierdzili jednak, że w poniedziałek, inny mężczyzna dokonał u nich zakupów, za które zapłacił tą samą kartą. 31-latek potwierdził tą informację i wyjaśnił, że zakupy były robione przez jego kuzyna. Policjanci ustali tożsamość drugiego ze sprawców. 41-letni rybniczanin został zatrzymany przez mundurowych dzisiaj. Karta płatnicza została już zwrócona właścicielowi. Mężczyźni zostali już przesłuchani i przyznali się do zarzucanego im czynu. Sprawcą kradzieży z włamaniem, bo tak to traktuje kodeks karny, grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.