Raciborzanin wydmuchał prawie 5,45 promila alkoholu
44-latek leżał nieprzytomny pod jednym ze sklepów przy ul. Matejki w Raciborzu. Najpierw zajęli się nim strażnicy, później ratownicy medyczni. Ci ostatni stwierdzili, że parametry życiowe pijanego mieszczą się w normie...
8 kwietnia strażnicy miejscy z Raciborza interweniowali na ul. Matejki, gdzie przy jednym ze sklepów leżał nietrzeźwy mężczyzna. Z pijanym nie można było się porozumieć - strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe.
Ratownicy medyczni nie stwierdzili u mężczyzny żadnych obrażeń zewnętrznych, jego parametry życiowe były w normie. Następnie strażnicy wykonali badanie na zawartość alkoholu. Mężczyzna "wydmuchał" prawie 5,45 promila.
- Ze względu na tak duże stężenie alkoholu 44-letni raciborzanin pozostał na leczeniu ambulatoryjnym w raciborskim szpitalu - informuje raciborska straż miejska.