Syn udusił ojca. Ciało zakopał w szklarni
Makabra w Wodzisławiu Śląskim. Na terenie jednej z posesji przy ulicy Szkolnej znaleziono ciało wodzisławskiego przedsiębiorcy. Do zabójstwa przyznał się 21-letni Michał K.
Ciało zakopane w szklarni znaleziono 23 sierpnia. - Odkrycia dokonała kuzynka rodziny, która pod nieobecność rodziny opiekowała się domem - mówi nam prokurator Rafał Figura z Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim. Jak ustalono, zwłoki należą najprawdopodobniej do Aleksandra K., wodzisławskiego przedsiębiorcy. - Ciało znajdowało się w stanie rozkładu, będziemy jeszcze robić badania porównawcze DNA oraz okazywać ubrania - mówi prokurator.
Do mordu miało dojść 11 sierpnia. Michał K. pokłócił się z ojcem, doszło do bójki. Michał K. udusił ojca a ciało zakopał w nieużywanej szklarni. Pod ziemią szczątki wodzisławianina przeleżały do 23 sierpnia, kiedy doszło do ich ujawnienia. W tym czasie Michał K. wyjechał do Niemiec, 26 sierpnia udało się go jednak zatrzymać. - Przyznał się do zabójstwa, wziął udział w eksperymencie procesowym, podczas którego opisał jak pozbawił życia wodzisławianina - mówi prokurator Figura.
Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Więcej o morderstwie we wtorkowym wydaniu "Nowin Wodzisławskich".
(acz)