Cyrk bez zwierząt: miłośnicy zwierząt z Raciborza będą rozdawać ulotki

- Taka akcja ma na celu zniechęcenie ludzi do odwiedzania cyrku ze zwierzętami. Owszem, te zwierzęta nie znają już życia poza tym, ale jeżeli z roku na rok zainteresowanie cyrkiem będzie mniejsze to tez może za jakiś czas nie będzie im się "opłacało" brać w niewolę następnych dzikich zwierząt, a co za tym idzie mamy nadzieje, ze wielu zwierzakom uda się uniknąć po prostu cyrkowego świata. Niestety nie od razu przyjdą efekty - informują administratorzy profilu "Racibórz na Czterech Łapach" na portalu Facebook.

Przypomnijmy, temat wydania przez władze miasta zakazu pokazów cyrkowych z udziałem dzikich zwierząt podjął wiosną tego roku radny Dawid Wacławczyk. Wówczas dwa duże cyrki, dzień po dniu, zorganizowały w Raciborzu przedstawienia z udziałem dzikich zwierząt. Co więcej, jeden z cyrków reklamował przedstawienie w raciborskich przedszkolach (dzieciom rozdawano darmowe bilety wstępu). Więcej na ten temat w artykule: Dawid Wacławczyk wraca do tematu dzikich zwierząt w cyrku.

Polecamy również:

• Zajechał cyrk do Raciborza.