Potrącenie rowerzystki na Warszawskiej [AKTUALIZACJA]
[AKTUALIZACJA 25.07.2014, godz. 9:15] Po przebadaniu poszkodowanej okazało się, że nie odniosła poważniejszych obrażeń a całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie winnej spowodowania kolizji.
Do zdarzenia doszło 24 lipca około godz. 8.30 na skrzyżowaniu ulic Matejki i Warszawskiej w Raciborzu. Poszkodowana w kolizji z podejrzeniem złamania żeber została przewieziona do szpitala.
Winną spowodowania kolizji okazała się kierująca hondą - wjeżdżając na skrzyżowanie z podporządkowanej ulicy Matejki (jechała w kierunku ulicy Opawskiej) potrąciła rowerzystkę, która jechała po wydzielonej na ul. Warszawskiej ścieżce rowerowej.
Komentarze
2 komentarze
Gdzie spotkamy STOP? Zwykle znaki STOP umieszczane są tam, gdzie włączenie się do ruchu bądź wyjazd z danej drogi jest szczególnie niebezpieczny, a niestosując się do pewnych zasad stwarzamy niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu. STOP jest potrzebny wszędzie tam, gdzie nie ma zachowanego tzw. trójkąta widoczności. Dojeżdżając do skrzyżowania, kierowca musi widzieć drogę krzyżującą się na odległość od 70 do 100 m w lewo i w prawo. Jeżeli na drodze nie panują takie warunki, należy w inny sposób zabezpieczyć skrzyżowanie, np. stawiając znak STOP. Miejscem, w którym na pewno spotkamy takie oznaczenie, będą przejazdy kolejowe .
Znak STOP oznacza zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez wcześniejszego zatrzymania się. Zwykle jest umieszczony tam, gdzie wyjazd z danej drogi jest szczególnie niebezpieczny. Według badań tylko 50% kierowców całkowicie zatrzymuje się przed tym znakiem, 40% zwalnia, a 10% podtrzymuje stałą prędkość. Najczęściej przed znakiem STOP zatrzymują się kobiety i starsi kierowcy, zaś mężczyźni i osoby młode często go lekceważą*. Jako kierowcy nie zawsze mamy pełną ocenę sytuacji. . Takim ostrzeżeniem jest niewątpliwie znak STOP, do którego bezwzględnie powinniśmy się stosować . Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństw i ignoruje znaki STOP. Niektórzy z nich błędnie utożsamiają je ze znakami ustąp pierwszeństwa i nie zatrzymują się zgodnie ze wskazaniami. Są też tacy, którzy znając trasę bardzo dobrze, lekceważą zasady ruchu drogowego, ponieważ rutynowo zakładają, że nic złego nie może im się przydarzyć.