Nastolatek na motocyklu wjechał w polo na Szkolnej
Policjanci z Wodzisławia Śląskiego ustalają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło 24 czerwca około godziny 14.00 w Wodzisławiu Śląskim na ulicy Szkolnej.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem yamaha 17-letni mieszkaniec Czyżowic jadąc ulicą Szkolną uderzył w prawy bok wyjeżdżającego tyłem z parkingu pojazdu marki vw polo, którym kierował 25-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego. Kierowca samochodu w wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń ciała, natomiast kierującego motocyklem przewieziono do szpitala z obrażeniami głowy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, jak się okazało 17-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. W trakcie prowadzonego dochodzenia policjanci będą wyjaśniali wszystkie okoliczności wypadku.
Komentarze
8 komentarzy
nikt nie sugeruje że kierowca zrobił cokolwiek celowo i każdy z nas mógłby być na jego miejscu pod warunkiem gdyby kierowca najpierw wysunął się odrobinę i ocenił sytuację zobaczył by nadjeżdzający motocykl a on tego nie zrobił vw to nie tir nie jest długim samochodem żeby nie można było ocenić sytuacji na drodze a włączając się do ruchu należy zachować szczególną ostrożność bo pojazd będący w ruchu na pierwszeństwie musi przejechać a motocykl miał zero szans na wyminięcie polo
sugerowanie, że kierowca zauważyłby nadjeżdżający pojazd, jest jak oskarżenie, że zrobił to celowo. to po prostu był okropny wypadek. więc po raz kolejny powtarzam, nie oskarżajmy kierowcy, bo mogło się to przytrafić każdemu z nas. nawet Tobie, iv.
no właśnie wysunie zachowa szczególną ostrożność najpierw oceniając czy może włączyć się do ruchu a pan z polówki wsiadł do auta właczył wsteczny bieg nie ocenił czy coś jedzie a widoczność z tego miejsca na dół ulicy była dobra i zauważył by nadjezdzający pojazd i zajechał cały pas jezdni po którym jechał motocyklista który nie miał żadnych szans na jaki kolwiek manewr nawet na hamowanie dzieki czemu omal nie zginął :(
Wieczorami widzę dużo młodzieży na motocyklach ,czy na skuterach 21.30 ,proponuje żebyście zakładali kamizeli odblaskowe i dla pasażerów tez .
w języku polskim nie istnieje słowo "włanczał"
ktokolwiek wyjeżdżał tyłem z parkingu przy szkolnej wie, że nie sposób jest cokolwiek widzieć, jeśli się troszkę nie wysunie. dlatego też osoby jadące tą drogą powinny szczególnie uważać. mogło się to zdarzyć każdemu z nas, więc myślę że oskarżanie kierującego samochodem jest trochę nie na miejscu... zachowanie ostrożności przy szkole, osiedlu, gdzie są parkin
gi dotyczy nie tylko osób na parkingu, ale również tych, którzy już jadą tą drogą.
nastolatek ma sporo obrażeń ciała na miejscu wypadku był nieprzytomny czeka go długa rekonwalescencja tylko dlatego że pan z polówki wyjeżdzając z parkingu nie zauważył motora ważącego bagatela pół tony kolejny przykład beztroski .Włączając się do ruchu należy zachować szczególną ostrożność
panie redaktorze troche to jakos jest pokręcone,skoro pojazd cofał z parkingu to włanczał sie do ruchu i to jest sprawca a inna sprawa uprawnienia 17 latka,ale napewno kierowca osobówki jest sprawca według przepisów ruchu drogowego