Wypadek z udziałem pijanego motocyklisty w Odrze
Kompletnym brakiem wyobraźni wykazał się 36-letni motocyklista, który mając w organizmie 2,5 promila alkoholu stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i w efekcie się wywrócił. Nieprzytomnego mężczyznę zabrało pogotowie do szpitala.
7 czerwca przed godziną 20.00 policjanci pojechali na ulicę Główną w Odrze, gdzie zgłoszono zdarzenia drogowe. Jak ustalono, kierujący motocyklem marki kawasaki jadąc w kierunku Olzy najprawdopodobniej z nadmierną prędkością na łuku drogi zjechał na trawiaste pobocze, gdzie starcił panowanie nad pojazdem i się wywrócił. Nieprzytomnego 36-latka zabrało pogotowie. W szpitalu ustalono, że mężczyzna doznał wielomiejscowego urazu ciała. Jak tylko poczuje się lepiej będzie musiał stanąć przed obliczem sądu.
(acz)
Komentarze
1 komentarz
Po co tam dwie karetki i dwie straże jechały?Pierona, rychtyk strach już po tych drogać jeżdzić, ożraci albo piraci drogowi na motorach, czy policyjo rychtyk je tako upośledzono, że za tych piratów drogowych na motocykalch na tych wałach nie umii dać im rady? Co tam jada, to tam sztyjc kiladziesiąt mie mijo z prędkością ponad 200 km,h, czamu nie walną tam radaru i mają problem z głowy.