- Jastrzębie-Zdrój
- Pszów
- Racibórz
- Radlin
- Region
- Rybnik
- Rydułtowy
- Wodzisław Śląski
- Żory
- Opinie
- Wiadomości
- Nie przegap
- Zdrowie
- Jastrzębie Online
Będziemy palić czym popadnie?
Sezon grzewczy już rozpoczęty. Niektórzy wchodzą w niego z dużą obawą, czy wystarczy im pieniędzy na opłacenie rachunków za energię, inni – czy zdążą kupić odpowiednią ilość węgla. Tu i ówdzie słychać głosy, że trzeba będzie palić, czym popadnie, no może za wyjątkiem opon. Ekologia jakby schodzi na dalszy plan.
Sezon grzewczy już ruszył. Jak na razie jesienna szaruga nie dała się jeszcze na dobre we znaki. Do zimy jeszcze trochę czasu zostało. Poza tym może to będzie łagodna zima. To ułatwiłoby życie – mniej węgla potrzebowałyby elektrociepłownie, mniej indywidualni odbiorcy. Ci ostatni zresztą nie wszyscy zdążyli zrobić odpowiednie zapasy, o cenie za tonę nawet nie wspominając.
Cała ta sytuacja jest pokłosiem wojny rosyjsko-ukraińskiej, która jak wiemy, zaczęła się 24 lutego 2022 roku. Nie jest więc to zjawisko nowe, zaskakujące, pojawiające się nagle, które z dnia na dzień położyło czy może położyć polski system energetyczny. Czy można się było do tego chociaż trochę przygotować? Wszak zima, jako pora roku zwykle następuje w znanym powszechnie terminie. Nie można też liczyć na tak daleko idące anomalie pogodowe, które zapewniałyby temperaturę powietrza w styczniu czy lutym na poziomie 20-kilku stopni na plusie.
Inną kwestią jest ta, że jeszcze w poprzednich sezonach grzewczych, dzisiaj można powiedzieć - przed wojną - mieszkańcy osiedli, bloków wielorodzinnych skarżyli się na czad i smród, który docierał do nich z tak zwanej niskiej zabudowy, czyli domów jednorodzinnych. Kontrole przeprowadzane przez Straż Miejską nierzadko wskazywały, że do pieców wkładano co popadnie wytwarzając w ten sposób trujące opary. Trudno było niektórym właścicielom posesji wytłumaczyć, że szkodzą nie tylko swoim sąsiadom, ale również własnej rodzinie.
Jak to będzie teraz? Zwłaszcza kiedy słychać głosy, że można palić w zasadzie wszystkim, no z wyjątkiem opon. Nawet jeśli z tego zbioru rzeczy nadających się do spalenia wyłączymy zużyte ogumienie samochodowe, to jeszcze trochę szkodliwych odpadów zostaje. Są przecież butelki PET i inne plastikowe odpady, niepotrzebne ubrania, odpady z żutych mebli, stare obuwie, jest też i on - zakazany wcześniej - miał węglowy.
Jak będzie zatem wyglądał tegoroczny sezon grzewczy? Czy mieszkańcy naszych wsi i miast będą dusić się w smogu, jeszcze bardziej, niż w zeszłym roku? Czy czyste powietrze, a co za tym idzie zdrowie i życie ludności, schodzą na dalszy plan za cenę ciepła w domach? Co jest ważniejsze? Czy w końcu należy przygotować się w przeciągu najbliższych miesięcy na życie we wszechogarniającym, trującym smrodzie?
Już w latach poprzednich wywietrzenie mieszkania o zmroku było odważnym pomysłem, bo groziło wpuszczeniem smogu i spowodowaniem, że powietrze w pomieszczeniach było niezdatne do użytkowania. A pamiętajmy, wówczas nikt nie ogłaszał, że palimy wszystkim. Wprawdzie służby sanitarne informują o przekroczeniu dozwolonych norm jakości powietrza, dodając, że nie zaleca się przebywania na wolnym powietrzu. Ale przecież nie da się zrezygnować z wyjścia do pracy, szkoły, czy na konieczne zakupy. Nie da się chwilowo nie oddychać!
Wszystkim tym, którzy uważają, że problem tego czym pali się w piecach, jest nieważny, w porównaniu do tego, czym oddychamy, przypominam sytuacje, kiedy w stolicy naszego regionu – Rybniku, małe dzieci potrzebowały hospitalizacji na oddziale intensywnej opieki medycznej, ponieważ zatruły się smogiem. W środku sezonu grzewczego dziecięcy OIOM był obleganym oddziałem, na którym zaczynało brakować miejsc. Można wprawdzie uznać, w ramach wolności wypowiedzi, że to mało znaczący szczegół i życie najmłodszych nic nie znaczy. Podobnie zresztą jest z seniorami, bo to oni najboleśniej odczują skutki palenia byle czym.
Mamy rzeszę ludzi, którzy zostali pozostawieni sami sobie i z obawą myślą o nadchodzącej zimie. Jest to swoisty węzeł gordyjski. Z jednej strony życie i zdrowie nas wszystkich, z drugiej – bezpieczeństwo energetyczne mieszkańców. Należy zauważyć też, że przecież nikt nie zawiesił przepisów związanych z ochroną środowiska, a gminy mają obowiązek ich egzekwowania. Nie ma co się łudzić, lepiej na pewno nie będzie, chodzi o to, by nie było jeszcze gorzej. Można też pomyśleć o sprowadzeniu węgla z zagranicy, ale chyba przed zimą nie zdążymy już wybudować jastrzębskiego czy rybnickiego portu morskiego, ale z drugiej strony po co - jak mówił znawca tematu - węgla w Polsce mamy na 200 lat.
Komentarze
73 komentarze
Jedna jedyna rada na wasze kłótnie,czym który reguluje kocioł(piec)- zatrudnijcie sobie palacza i po ptokach!!
Pani autorka widać siedzi w bloku i ciepło ma z prądu, który jest z węgla :)
~Do_nizej (188.137. * .69)
przecież ja smartfonem steruję kocioł na ekogroszek
To nie jest ważne czy będzie gaz. Dla tej sieroty jest ważne że se może smartwonem "regulować temperaturę pieca".
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
(5.173. * .116)
jaką masz gwarancję od rządu że gazu nie zabraknie ?
tak jak ekogroszku ?
Nie chce mi się z tobą gadać
I wcale się nie dziwię że nie masz przyjaciół w realu dlatego wypisujesz tu swoje „mądrości”
Kliniczny nieuleczalny troll
(5.173. * .116) Opowiadasz jakieś historie nie z tej ziemi. Po co regulujesz temperaturę pieca? Reguluje się temperaturę pomieszczenia. Piec a właściwie kocioł (może się wreszcie nauczysz co się jak nazywa) taki nowoczesny to ma automatykę i czujnik zewnętrzny tzw pogodowy który pozwala według krzywej grzewczej dobierać aktualna moc kotła do temperatury zewnętrznej żeby działał cały czas . Wtedy jest najbardziej ekonomiczny a żądana temperatura w ogrzewanym pomieszczeniu jest utrzymywana stale. Dobrze ustawiona krzywa grzewcza nie wymaga nawet by ten kocioł nadzorowac przez internet bo wszystko się robi samo. Łącznie z obniżaniem temperatury pomieszczenia w zaprogramowanych godzinach. Ty masz jakiś przedpotopowy piec a nie nowoczesny kocioł jeśli musisz go stale regulować.
do_nizej -No nie kapuję tego, ciepło może być na zewnątrz budynku a w środku temperaturę powinien utrzymywać kocioł gazowy, skoro na zewnątrz jest ciepło a ustawienia są na 23 stopnie w środku, to kocioł sam się włącza i wyłącza aby taką temperaturę uzyskać, jak zadasz mu 19 stopni, to będzie się włączał wtedy, jak temperatura spadnie poniżej tego poziomu, jak ustawisz sobie na 26 stopni, to wtedy się włączy jak tej temperatury dom nie uzyskuje, na tym polega ogrzewanie, że nie interesuje cię pogoda jaka jest na zewnątrz a w środku. To tak jak byś przy -10 nastawiał temperaturę na 25 stopni a przy plus +5 na 15 stopni....Gdzie sens gdzie logika?
Wszystko pisze,czytaj ze zrozumieniem:
"Ja tymczasem sobie obniżę smartfonem temperaturę pieca bo październik jest CIEPŁY i to cała moja robota z ogrzewaniem domu"
Jak już tego nie kapniesz to jesteś wyjątkowo trudny przypadek
Do_trolla_ponizej -Dobra, to powiedź w jakim celu obniżyłeś swoją aplikacją zadaną temperaturę w środku budynku, czyżby za dużo gazu się spalał?
Gdzie baranie napisałem o minimalnej temperaturze??????
Zacznij wreszcie czytać dokładnie ze zrozumieniem co piszą inni potem pomyśl kilka razy i dopiero pisz - to naprawdę w twoim przypadku pomoże pisać z sensem
objektywny to zaś ty???
Do_weglowych_trolli -Skoro jesteś taki bogaty, to czemu obniżasz tym swoim smartfonem temperaturę komfortową na minimalną? Myślisz że kocioł na holzgas z akumulacją nie można sterować smartfonem? Ty nawet nie wiesz co to jest holzgas, nigdy takiej kotłowni nie widziałeś, ale dla ciebie to tosamo co stary kopciuch, mimo że o temacie nie masz pojecia. Więc dowiemy się czemu masz nastawioną temperaturę na minimalną.
Och jak ja lubię niszczyć takie miernoty :)))))
Eksperci od wszystkiego …..
Nawet nie przechodził obok auta elektrycznego ale wie że jest be i coś tam z litu jest ale nie za bardzo kuma o co biega
Niszczyłem,niszczę i będę niszczył takie internetowe miernoty taki sobie cel obrałem matołku :))))))))
Zaś cie zaorali trollu :)))))))))))
Nie znasz się to nie zabieraj głosu to tak na przyszłość bo znów tu dostaniesz po nosie matołku
W pierwszym zdaniu ci...lu.
A gdzie to niby napisałem matołku ???czytanie ze zrozumieniem tez u ciebie kuleje
Tylko dla skrajnego idioty koronnym argumentem przy wyborze sposobu ogrzewania jest to, czy można do jego sterowania wykorzystywać smartfon.
Nie znam ludzi którzy mając możliwość sterowania swojego nowoczesnego pieca czy pompy ciepła smartfonem woleliby palić węglem,mułem i czym popadnie chyba,że są biedni,zacofani i mało rozgarnięci
Zwalanie swojej nieudolności na „sekty antysmoga” i inne duperele próbując się w ten sposób trochę wytłumaczyć z władnej biedy i niezaradności!
Oczywiście możesz sobie „umiejętnie w sposób zasypowy” hackować ale nie śmiej się z mądrzejszych i bogatszych od ciebie bo tylko się ośmieszasz.
Stara zasada nie stać mnie na auto elektryczne to go krytykuje!
piec obsługiwany we właściwy sposób , zasypywany odpowiednim opałem nikomu nie szkodzi;. to że ktoś go nie wykorzystuje we właściwy sposób nie oznacza że wszystkie piece należy zlikwidować ; idąc tym tropem należałoby zabronić sprzedaży noży kuchennych ,samochodów którymi mogą jeździć pijani , alkoholu itp.
sekta Zielonego Ładu w natarciu ; nie należało zamykać polskich kopalń ; nie należało zasypywać szybów w kopalniach ku uciesze niemców i tzw. zielonych aktywistów opłacanych przez Szwabów i Putina
Kotłuje się tutaj od nowoczesnych nierobów, którzy wszystko w życiu robią smartfonem [jeśli dodadzą taką apkę, to i tyłki pewnie sobie nim podcierać będą, bez zbędnych rozterek]. Nie pocieszę was. To że wy sobie pracą rąk nie brudzicie, jak jakiś jaskiniowiec, nie oznacza wcale, że wszystko, co jecie, rośnie na półce, w sklepie. Pierwsze z brzegu dzieci jaskiniowców, w krajach III Świata, które wam lit i inne metale, do pseudointelektualnego podcierania tyłków, wydzierają z ziemi gołymi rękoma. Jeszcze zapłaczecie nad swoją pogardą dla ludzi.
odpowiadając powinienem zapytać a co jak ci rozumu braknie ???
ale nie zapytam bo widzę,że masz w tym temacie dość znaczny deficyt
amen
Władze mają handlować węglem? Ha ha ha, może tym koksującym. Ludzie, co za idiotyczny pomysł!
~do_drwal-Ale po co obniżyłeś temperaturę w swoim domu? Co ma wspólnego temperatura zewnętrzna do temperatury w twoim domu? Po co na tej swojej aplikacji zmniejszyłeś swój konfort cieplny i swojej rodziny, po co, skoro w kiedyś taka temperatura była ok, a w tym roku ją obniżasz, po co?
~do_drwal (5.173. * .116)
ten debil uwierzył w dostępność gazu oferowaną przez rząd
jak inni na dostępność ekogroszku
~do_drwal (5.173. * .116)
a jak gazu nie będzie tak jak węgla ???
to co pomoże ocieplenie domu ???
ty sie puknij w ten sagan pusty
teraz gaz jest !!!
a jak braknie tak jak węgla
masz wyjście ????
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Nie chce mi się komentować tych twoich głupot
Napisałem to jako przykład,że taki piecyk gazowy steruję komórką zdalnie a nie chodzę do pieca jak jakiś jaskiniowiec,doszło?
Na wczasy mnie stać 3 razy do roku i na "drobne" wycieczki kilkudniowe,a gazem mnie nie wystraszysz.
Szczerze to jestem bardzo spokojny jeżeli chodzi o opłaty i zimę bo pomyślałem już kilka lat wcześniej,na spokojnie i tanio (2018 r.) ociepliłem dom,założyłem gaz i chwalę sobie jak nigdy dotąd tym bardziej,że kiedyś też (tak jak ty) byłem jaskiniowcem i wiem o czym piszę
To może władze miasta, wzorem Otwocka zorganizują sprzedaż wysokogatunkowego węgla, żeby mieszkańcy mieli co do pieca włożyć.. czy też Pani Hetman jak całe PO woli obstrukcję antyrządową uskuteczniać..
TakaPrawda (188.137. * .110)-Ale co ma wspólnego temperatura wewnętrzna z zewnętrzną, rozumiem że obniżasz tym samym temperaturę wewnętrzną, czyli komfort cieplny twojej rodziny, bo co cię obchodzi temperatura zewnętrzna, choćby było minus 40 stopni, to ty zadajesz komputerowi oczekiwaną temperaturę wewnętrzną domu, skoro ją obniżasz to znaczy że jednak ten gaz nie jest taki cacy, nie zwalaj na pogodgę, bo skoro chcę mieć w domu konfort 23 stopni a dla nie których jest 26 stopni, to choćby na dworze było 30 stopni, ale mury zimne i w domu 19 stopni to nikt taniego ogrzewania nie oszczędzi, ale na twoim miejscu to ustawił bym czujnik na 17 stopni , nawet jak będą mrozy, oj zabulisz tej zimy, wakacji w przyszłym roku nie będzie.....
Pytaniem dla nas wszystkich jest to czy czyste powietrze jest dla nas jakąkolwiek wartością. Czyste powietrze, jeżeli jest, to i nasze zdrowie. Jest to dla nas ważne czy nie? Niech każdy sam we własnym sumieniu sobie dopowie.
ŚwistakPlusSreberko - powinieneś mieć to na plakacie - Jestem smrodziarzem trucicielem i obrońcą wielowiekowej tradycji smrodzenia i trucia. A jak ktoś chce zdrowia i czystego powietrza to jest lewakiem, nasłanym przez zachód celem zniszczenia i skolonizowania polskiej gospodarki :)
Sekta w natarciu, a jednak:
"Mieszkańcy osiedli skarżyli się", po czym siedzą, po kilka miesięcy na swoich ogródkach działkowych i wdychają smród kiełbasy, palonej na grillach.Wokół większości ROD unoszą się duszące smrody, od maja do września włącznie.
Nie wmawiajcie ludziom, że to była albo jest wojna ze "spalaniem tego, co popadnie". Jest to walka z energetyką węglową, bo tylko jej zniszczenie daje bliską perspektywę skolonizowania polskiego podwórka, gospodarce niemieckiej.
Ja płace co miesiąc za gaz matołku ale skąd ty możesz o tym wiedzieć
TakaPrawda - szkoda Twojego pisania, nie przegadasz, dziad smrodził ojciec truł to jeden z drugim jak nie zahajcuje i nie zobaczy i nie poczuje tego smrodu z komina to jest chory
obniż obniż bo jak wiosną podliczysz ile wydałeś to będzie płacz
Pindolisz gościu
Wejdź na pgnige i poczytaj po ile jest gaz ZIEMNY nie ten z butli czy baniaka
Żal wam dupe ściska że musicie kolejny sezon spędzić nie tylko w piwnicy ale na czatowaniu na jakimś sklepie internetowym i wypisywaniu wniosków o zwrot do gminy
Trzeba było słuchać mądrzejszych i tyle w temacie
Ja tymczasem sobie obniżę smartfonem temperaturę pieca bo październik jest ciepły i to cała moja robota z ogrzewaniem domu
Żegnam trolli i kopciuchów
~TakaPrawda- ty nie wiesz co piszesz Znajomemu rachunek za gaz we wrześniu wzrósł dwukrotnie do zeszłorocznego Jak przyjdą mrozy to mówi że ustawi na minimum i będzie siedział w kurtce